Izo ale plany! Zazdroszczę tej ściany, piękna jest! Ja bym ją zapowojnikowała i zarzuciła różami na wspornikach drewnianych, New Dawn mi się widzi, mmm
U mnie ostatnio z aktywnością na forum kiepsko jest,
bo sie przeprowadzalismy a w nowym lokum neta brak ... jeszcze
Bardzo chętnie będe członkinią grupy świętokrzyskiej, w końcku juz kilka scyzoryków na forum chyba jest, na początek proponuje jakąś kawę,
tylko by trzeba miejsce i czas uzgodnić.
Jak ja Wam tego wyjazdu na narty zazdroszczę, ale finansowo poprostu nie damy rady ..... wydaliśmy kupe kasy na remont i teraz trzebaby sie odkuć troche...
... chociaż może jeszcze pomyśle ... ale chyba nie damy rady
To już wiem, dlaczego Madżrzena milczy, maila nie widziała, bo na do Kudowy. I sprawdzam czy panna Konstancka aby na pewno watolinę pod kieckę zapakowała. Hę?
Iza ta ceglana ściana im bardziej na nią patrzę tym bardziej mi się podoba. Wygooglamy jakieś inspiracje ceglane
Skoro pisze że przedogródek i widzę dąb bielony (oj pamiętny czas olejowania) doczekac się planów nie mogę
Adam dostal piłę na gwiazdkę i imieniny..... Chyba był szczęśliwy
mam 2 ceglane ściany i planuję dorobić się ogrodzenia z jej elementami ... więc inspiracji nigdy nie będzie za wiele ...
mam dylemat czy róże okrywową zostawić między lawendami w ceglanej donicy i pod w rabacie czy usunąć a dosadzić lawendę (którą wcześniej wysadziłam by wetknąć różę - bije się z wizjami apropo tego bo:
*z jednej strony wizja zwisającej okrywowej po ceglanym murku z przenikającą ją gdzieniegdzie od dołu werbeną na tle lawedowego parawanku mi siem widzi ...
ale
właśnie ów parawan różą ekspansywną upstrzony i czy to nie przerośnie moich oczekiwań
te drobne różyczki już pod koniec sezonu drobne nie były ...
i co tam na końcu w szerszej części usadzić ... kudłatą traffkę wysoką bardzo ... czy cisa ... czy co???