Witajcie wszyscy.
Od pewnego czasu zaglądam na forum, które jest skarbnicą wiedzy. I postanowiłam się ujawnić żeby móc zadawać Wam miliony pytań, które mnie dręczą

Od dwóch lat mieszkam na wsi wraz z mężem i dwójką małych synków. Dzieci nie ułatwiają mi pracy w ogrodzie, ale na pewno uczą pokory i wytrwałości...
Mamy 1,5 ha ziemi, póki co większość to łąki, mały dziki lasek, górki i pagórki, teren jest bardzo urozmaicony... W przyszłości ten ugór planuję zamienić w wielki i piękny ogród, ale czy mi to wypali???
Obecnie mam przydomowy warzywniak, młody sad i duże podwórko, do którego ograczniczam moje ogrodowe ambicje.
Jestem totalnie zielona jeśli chodzi o ogród, Do tego stopnia, że jak mi znajomi wręczają sadzonki kwiatów to sadzę je gdziekolwiek, bo nie wiem jak będą wyglądać. z tego powodu moje tegoroczne rabatki przede wszystkim szokowały chaosem.
Ale pomału się uczę, za rok powinno być lepiej.
Założę własny wątek ze zdjęciami, jak już będę się miała czym pochwalić.
Cieszę się, że na Was trafiłam