Tak, tak Elu.....właśnie.teraz mnie męczy kiedy go wreszcie do tej szkoły zapiszę
mus zapisać.....tylko czy przyjmą w środku roku?????muszę porozmawiać w ferie z Dyrekcją

Twórczych pomysłów gratuluję synkowi...
A Tobie... dzięki za receptę...
Pozdrawiam

A ja mam dwie córcie (6 i 9) oj potrafią dać czadu, ostatni to bez przerwy się kłócą o wszystko, ale bawić też się potrafią, ale widzę twój synek to pomysłowy jest, zabawkę zrobił z takich prostych rzeczy, podobno to najlepiej na wyobraźnie działa, niż te wszystkie wyszukane zabawki i pięknie rysuje

anna_studio napisał(a)

Twórczych pomysłów gratuluję synkowi...
A Tobie... dzięki za receptę...
Pozdrawiam

Nie ma za co. Żeby tylko efekty recepty były

Gosiniak napisał(a)

A ja mam dwie córcie (6 i 9) oj potrafią dać czadu, ostatni to bez przerwy się kłócą o wszystko, ale bawić też się potrafią, ale widzę twój synek to pomysłowy jest, zabawkę zrobił z takich prostych rzeczy, podobno to najlepiej na wyobraźnie działa, niż te wszystkie wyszukane zabawki i pięknie rysuje

Z tymi zabawkami to prawda
ale za lego i tak ktoś powinien nobla dostać
A dzieci jak po mamie wyobraźni nie odziedziczyli...to może chociaż nadzieja że po tacie.....żeby tylko nie przesadzili z nią w życiu

Myślałam że wiosenne plany mam ustalone i coś się znowu zrodziło......oczywiście z nudów....i...Ani Monte, która co chwilę gdzieś buszuje po różnych stronkach................
jak tu nie zaglądnąć ..na te stronki-ciekawostki, które kuszą.........
ale kto by pomyślał że róże będę kupować....nawet ja sama nie przypuszczałam.



z lewej ma być rabata z Rh wg projektu Danusi (2 projekt)
dla przypomnienia
https://www.ogrodowisko.pl/watek/2065-blaski-i-cienie-nowego-zycia?page=129
tak to teraz wygląda...tu od drzewa do budy psa będą cisy



z prawej strony (na zdjęciu widać z tyłu) posadziłam tuje do cięcia na żywopłot...........



W tym przesmyku -pomiędzy żywopłotem cisowym a tujami - ok. 2 m szerokości na długości 3 przęseł ogrodzenia
zaplanowałam bluszcz na siatce i róże pnące które mają stworzyć kwitnącą ścianę
na dole czymś niedużym podsadzone...może lawendą.
zainspirował mnie ogród angielski Gardenarium w Zalesinku
http://www.gardenarium.pl/photos/project/4/1704/ogrod-w-zalesinku-06.jpg

Cały problem powstał z różami, bo nie mogę się zdecydować:
wybrałam różę pnącą klasztorną
http://www.starkl.pl/view/p-1026/Szczegoly-produktu/Roze-pnace-Roza-klasztorna-%27Uetersener-Klosterrose%27/?selected_shop_item=default_rest_id7401_113230

a teraz biję się jeszcze z myślami nad Elfe
http://www.starkl.pl/view/p-1026/Szczegoly-produktu/Roze-pnace-Roza-pnaca-%22Elfe%22/?selected_shop_item=default_rest_id7401_113190

Obie kwitną od czerwca do października- obie piękne......którą wybrać
A będą też w pobliżu na trawniku posadzone hortensje Limelight...
która różą będzie lepsza???
jesienią horti różowieją więc myślałam że lepsza ta klasztorna nostalgiczna


Drugi problem :
1.czy te róże sadzić co 0,8m tak jak piszą i przypinać im ramiona na siatce (bo są długie do 3m) żeby się nie przewieszały do sąsiadki
2. czy posadzić 3x po 2szt. w jednym miejscu żeby było gęściej kwitnąco?

Ula.. na różach to się kompletnie nie znam, bo jak do tej pory miałam dwie róże tzn 2 rodzaje... dwie kupione przypadkowo ..dopiero rok temu dokupiłam więcej i zobaczymy jak to będzie.
Moja przy siatce co Ci się podoba.. to najprawdopodobniej Elmshorn. Jest to róża parkowa... rośnie wysoko więc wygląda jak pienna.
Moim zdaniem powinnaś posadzić w rzędzie róże.. i tak jak zalecają.. będzie ładny szpaler ...ale pomysł by z tyłu dać bluszcz... hmm..ja bym się bała, że wszystko się poplącze i będzie baba jaga.. Moje róże rosną duże, gęste i dostęp do nich jest bardzo utrudniony... a do bluszczu z tyłu wogle bez szans się dostać... No moje róże podpinam do siatki, a raczej one same przelazły za siatkę.... a ja nie byłam w stanie tego upilnować... brak dostępu a rosną szybko.. i jakoś tak się to trzyma...czekam kiedy siatkę urwie... Na szczęście co którąś zimę przemarzają do ziemi (nie sypię im kopczyków ani nic....wolna amerykanka), wiec i tak muszę to wszytko wycinać, łącznie z powojnikiem, który rośnie razem z różami... .
Drobne róże na wiotkich pędach możesz dać do siatki, ale ze sztywnymi pędami, to raczej kiepski pomysł... tyle mogę napisać z własnego doświadczenia.. od razu pomyśl o jakiś podporach innych, stabilniejszych.

Czy pod tym drzewem nie będzie różom za ciemno????

Róże przejdą same do sąsiadki Ja się śmieję, że u sąsiadki są moje róże ładniejsze i więcej niż u mnie Ale sąsiadce to nie przeszkadza, bo tam jest taki pas z sadem owocowym i droga wewnętrzna do przejazdu w pole.. wiec nie muszę aż tak się starać, by je upilnować .... zaraz Ci wrzucę jak róże szybko rosną U siebie.... zajrzyj potem..

Za ciemno nie będzie.....bo to południowa strona
a na nie świeciłoby od 13 non stop, dopołudnia takie słońce przez drzewa.

A z tym ciężarem to nie pomyślałam.....jeśli tak to tylko dwie kupię żeby było ładniej
bo podpór bym tam nie robiła, tzn. M. mnie zastrzeli jakbym jeszcze tam mu wymyślała

To może same dwie róże i zobaczę w realu jak się będzie to miało