Nie jestem znawcą herbat, ani koneserem Pijam głównie czarne herbaty, ale często mam smaka na Earl Greya albo jakąś owocową jak już "przepita" jestem, tzn. jak już mam dość czarnej herbaty : Kupuję również aromatyzowane, ale często wydaje mi się, że więcej tam sztuczności niż naturalnego aromatu. Może nigdy nie trafiłam na dobry gatunek ?
Z ciekawości zapytałem. Sam często poszukuję nowych smaków, zwłaszcza jesienią i zimą (latem nie piję prawie wcale herbaty). Ostatnio piłem fajną z imbirem i owocami. A teraz kupiłem waniliowo-karmelową, ale wcale nie jest taka pyszna jak mi się wydawało przed zakupem .
Czytałam wymianę poglądów na temat Twojego wjazdu i widzę że chyba wyklarowała ci się wizja ostateczna? Na pewno będzie pięknie - przy takim wsparciu nie może być inaczej Pozdrawiam