Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Aneczkowe marzenia

Aneczkowe marzenia

Aneczka 23:47, 04 lut 2014


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 851
Kobietki jesteście niezastąpione. Wiecie co, że eMuś się nawet nie obraził, choć było już blisko (ufff) Nawet za mną o trawce porozmawiał, że trzeba będzie jakiejś ziemi rozsypać, bo u nas sam piach i nawet trawa rosnąć nie chce.

Iwonko choćby nie wiem co to go zdobędę, nawet przez internet, tak się na niego napaliłam

Aniu nie wiedziałam, że można kupić nasionka tej roślinki, na pewno poszukam. Dobrze wiedzieć, dziękuję

Bogdziu jesteś niezastąpiona Jeśli nie znajdę tych nasionek, to się do ciebie zgłoszę

Elunia zaglądaj, witam cię w moim skromniutkim przyszłym ogrodzie Jeszcze nie ma co oglądać, bo u mnie na razie to tylko same projekty, ale obiecuję poprawę

Kasiu masz rację, żadnych przeziębień, bo od wiosny trza być w formie Ale tym projektowaniem to normalnie już byś zgrzeszyła no naprawdę. U ciebie już tak cudnie jest i berberyski przesadzone i tyle już zrobione, że szok. Teraz to już kwestia tylko dopieszczania i dosadzania wszelkich "chciejstw"

Matko kochana u mnie dzisiaj tyle gości, a tu nie ma co oglądać no! Ale dla was coś dzisiaj mam kochane kobitki Mój pierwszy w życiu hiacynt już zakwitł mi na parapeciku Ale się cieszę jak dziecko A oto on:



Drugi już się wychyla, będzie jakiś ciemniejszy
:

Pozostałe cztery jeszcze muszą się chyba namyślić
Posadziłam też kilka cebulek puszkini, ale tylko jedna wypuściła listki, reszta się chyba jeszcze zastanawia Ciekawie czy zakwitnie?



Jutro biorę się za sianie szałwi Miałam posiać dzisiaj, ale ciemno już było i nie chciałam po ciemku po ziemię łazić. Otwarłam już nawet torebeczkę z nasionkami i wiecie co? zaglądam do niej a tam nic, więc macam ją jeszcze raz, bo przysięgłabym że czułam nasionka, więc zajrzałam drugi raz pełna nadziei i ... znalaaaazłam tyyyyyle nasionek, że nie było się co dziwić czemu ich za pierwszym razem nie dojrzałam No to za wiele tej szałwi nie będzie, ale spoko mam jeszcze inne kwiotki, znaczy się jeszcze nasionka
Buziaczki dla was moje panie
____________________
Ania - Aneczkowe marzenia
Bogdzia 09:03, 05 lut 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Miłego dnia Aniu.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
elzbieta_g 09:11, 05 lut 2014


Dołączył: 18 wrz 2013
Posty: 4785
z tymi nasionami to czasem parodia ledwo w palce można je złapać żeby posiać a jak jeszcze połowa nie wykiełkuje to już całkiem porażka
____________________
Ela-Ogród Eli, / Wizytówka
Bogdzia 18:47, 05 lut 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
elzbieta_g napisał(a)
z tymi nasionami to czasem parodia ledwo w palce można je złapać żeby posiać a jak jeszcze połowa nie wykiełkuje to już całkiem porażka


Coraz częsciej tak pakuja i to nawet roslinki które łatwo się hoduje, coraz wieksza jest pazernośc na kasę.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Aneczka 19:30, 05 lut 2014


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 851
Dosłownie, kiedyś wydawało mi się że więcej było tych nasionek w paczuszkach. No ale trudno.
____________________
Ania - Aneczkowe marzenia
Mala_Mi 20:48, 05 lut 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Bo pospolitych nasion się nie kupuje tylko dostaje od fajnych koleżanek forumowych.. ja też dostaje i też daję... bo to taka fajna wymiana
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Ivvvona 20:58, 05 lut 2014


Dołączył: 27 sty 2014
Posty: 4774
Śliczny hiacyncik. Tym bardziej cieszy, że to pierwszy. A z tą ilością nasion to prawda. Później to już można zbierać swoje albo dostawać od fajnych koleżanek
____________________
W ogródku Iwony
Bogdzia 17:15, 06 lut 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Mala_Mi napisał(a)
Bo pospolitych nasion się nie kupuje tylko dostaje od fajnych koleżanek forumowych.. ja też dostaje i też daję... bo to taka fajna wymiana


To chyba Cię o coś poprosze.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Aneczka 21:28, 06 lut 2014


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 851
Kochane a znacie może jakieś fajne centra ogrodnicze między Gorzowem a Zieloną Górą, bo ja mieszkam dokładnie po środku. Znam świetne centrum ogrodnicze przed Poznaniem - Jucca - ale tam mam ponad 100km. Chodzi mi o taki ogrodniczy, w którym dostanę takie roślinki jak hortensja vanilka, grandiflora, róża bonica i takie inne żelazne róże.
Ogrodnicze w koło mnie nie mają takich roślin, tylko takie "zwykłe". U nich róże nawet nie mają nazw, a ja nie mam pieniędzy na kupowanie w ciemno. Zależy mi na sprawdzonych roślinach, które znam dzięki wam.

Badylka hortensji Limelight dostanę na wiosnę od Sylwi , jeśli nie znajdę u nas liliowca Stella, to mogę się zgłosić do Bogdzi Ale nie wiem gdzie kupić pozostałe, bo u mnie takich pięknot nie ma Myślałam kupić te roślinki przez internet, ale jak już znalazłam hortensje, których szukam, to ta sama osoba nie miała róż które mnie interesują. A nie opłaca mi się płacić każdemu osobno za przesyłkę, to już lepiej zebrać się i pojechać do Poznania. Znacie może jakieś sprawdzone sklepy internetowe?

____________________
Ania - Aneczkowe marzenia
Kasik 21:33, 06 lut 2014


Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 7183
Aniu pisałaś u Marty, że szukasz vanilek. Ja zamawiałam przez internet, Sadziłam 25 października takie małe krzaczki. kupowałam po 9 i 11 zł. Rośliny są super zapakowane i przychodzą w mig. Tylko trzeba zwrócić uwagę na ceny i wielkość u różnych dostawców, po prostu porównać.
____________________
Kasia Ogród hortensjowo brzoskwiniowy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies