O kurcze, mówiła mi Kasia że pociągnęło ale nie myślałam że aż tak, współczuję Gosiu. Ja zdecydowanie za późno wstałam dzisiaj. Wczoraj po południu jak byłam w Lublinie padał deszcz ze śniegiem.

Sebek napisał(a)

Boli taki widok... Czekam na telegram co sobie poradziło bez problemu...

bez problemu powojniki...chociaz paki kwiatowe sie juz pojawily, a bylam pewna ze taki mroz to je sciął

ale duzo roslin ma zwiędnięte młode listki i przyrosty, w owocowym kiepsko

to tyle u mnie w skrocie

eee_taam napisał(a)

upss ciarki mnie przeszły widoki jak w październiku ...ale juz pisałam u siebie ze bywały lata ze 1 maja snieg sypał.

rosliny bardzo pokrzywione ...jak odliczysz straty to daj znać ...warto wiedziec co nie przechodzi mrozowych testów i kupując takie rośliny bedziemy miec wieksza świadomość ( licze że mnie ta fala mrozów ominie i na wschód juz sobie pójdzie )

Justynko jakoś do śniegu o tej porze roku to nawet jestem przyzwyczajona. Na pewno bardziej niz do takiego mrozu. Nawet nie wiadomo jak i co zabezpieczać. Zaraz wstawię zdjęcia z późniejszej godziny i mam nadzieję że ten mróz jednak nie zaszkodził im tak bardzo.

Dzięki wszystkim za słowa otuchy i pocieszenia. Muszę powiedzieć że jak raniutko wstałam około 6 to ten mróz mnie poraził ale wygląda na to że ogród na razie prawie w całości się obronił. Nie wiem jak będzie z owocowymi czy ten mróz uszkodził kwiaty czy pąki kwiatowe- to się dopiero okaże. Jak zaświeciło słoneczko to jakoś szybko rosliny doszły do siebie.. Dzisiaj już mam nadzieję że mrozu nie będzie bo nie mam zamiaru okrywać. Jest trochę wyższa temperatura niż była wczoraj.
O 9,30 wyszłam do ogrodu po kolejną porcję zdjęć

Gosiu, martwią mnie mnie te zmrożone zdjatka. Tak pięknie kwitną ci rożne krzewa i drzewa.
Dziś nie wiem jak na działce było i jutro będzie , bo zimno idzie i ponoć śnieg do nas
.A w mieście trochę spokojnie,tylko trawkę mi zmroziło, na schodach,
ale to była taka sezonowa, szkoda i d tej.Ale mam jeszcze inne sadzonki.
Dziś wszystko zabrałam do ganku
Tulipanków też masz masę, ja też mam duzo tych późniejszych, botanicznych mi brakuje
W niebieskości są cudne zdjątka .Brawo!!!

Wygląda na to że bergenia jedna odmiana ta o długich pędach kwiatowych najbardziej ucierpiała i już nie doprowadzi sie do pionu. Te o niższych kwiatostanach jakoś lepiej się pozbierały