upss ciarki mnie przeszły widoki jak w październiku ...ale juz pisałam u siebie ze bywały lata ze 1 maja snieg sypał.
rosliny bardzo pokrzywione ...jak odliczysz straty to daj znać ...warto wiedziec co nie przechodzi mrozowych testów i kupując takie rośliny bedziemy miec wieksza świadomość ( licze że mnie ta fala mrozów ominie i na wschód juz sobie pójdzie )
Żal patrzeć i rozumiem dokładnie co czujesz bo mieszkam w takim miejscu, że zawsze przymrozki wiosenne mnie nawiedzają, teraz na szczęście omijają, ale i tak w całą rolkę agrowłókniny się zaopatrzyłem i tylko czekam kiedy po nocy będę z tym latać.
Gosiu przykro się na to patrzy i ja mam nadzieję że rośliny jeszcze się pozbierają ale kwiatów i owoców to na niektórych nie będzie , lecę pozabezpieczać moje bo i u mnie są już poszkodowane (choć chyba nie tak jak u Ciebie) a tej nocy ma być podobnie . Ruszył u mnie miskant Memory i ścięło mu wszystkie nowe źdźbełka - myślisz że wypuści nowe?
Gosiu smutno się parzy jak przymrozek potraktował roślinki, chociaż te widoki nie pozbawione są uroku, szkoda, że ten srebrno-biały koloryt nie ma dobrego wpływu na ich rozrost i kwitnienie.
Fotki piękne