Widziałam , że podpytujesz o brzózkach, czyli padło na brzozy?

Tak Danuś Trudno - serce zwyciężyło nad rozumem Podpowiedz jakie byłyby najlepsze na taką aleje???

kaisog1 napisał(a)

My tu sobie o brzózkach.... a mój Kuba znwu chory!!!!!!!!!!!!!!! No powiedzcie jak tu nie zwariować?!
Tym razem zapalenie ucha! Bół, płacz, temperatura....... będę dziś wyc do księżyca

U mnie też jakiś marny rok z tymi choróbskami. Najmłodszy jak mało co chorował, tak w tym roku nadrabia. Chyba mu zerówkę będą kazali powtarzać. Od ubiegłego piątku siedzi w domu, już było lepiej a dziś od nowa gorączka. Cholewka!!! Nie dziwię Ci się Gosia, można zawyć do księżyca.

Oj będzie grabienia po tych brzózkach, będzie Moje 5 sztuk daje tak popalić, że hoho. Ale fakt, że są piękne

Gosiu ,Agnieszko współczuję.Ale nie martwcie się dzieci z tego wyrosną.Jak moja córka była mała to miała tzw. tygodnie parzyste i nieparzyste- tydzień zdrowa,tydzień chora.W trzeciej klasie już było zupełnie lepiej.Trzeba cierpliwości jak to u ogrodników.

Gosia nic mi nie mów o choróbskach. Teraz mam ferie więc siedzimy w domu a moje i tak jakiegoś wirusa w tamtym tygodniu złapały. 1 dzień temperatura 39 stopni i nic więcej. Teraz jest ok ale od poniedziałku kończą się ferie.

U nas ferie zaczynają się od soboty.
Będę mogła dłużej pospać. Na szczęście moje dzieciaki już podrosły i prawie zapomniałam jak to było z choróbskami.

Małe dzieci spać nie dają - dużę żyć .... z chorób wyrośnie.....

asc napisał(a)

Małe dzieci spać nie dają - dużę żyć .... z chorób wyrośnie.....

jak to przeczytałam.... padłam ze smiechu Cała prawda, tylko prawda - Amen

Nie wiem jak teraz śpisz ale ja jak już zaczęłam to od nowa wstaje
Ps przy drugim jest lepiej

szukałam zdjęć aktualnych kubusiowa i nie zdążyłam
Jakoś nie umiem się tu zorganizować szukam potem zgubę