Monika - jak miło Cię widzieć ,dosłownie
Beatka - o kpeluszu nie zapominam ,pomimo tego,że czuję się i wygladam w nim jakby mnie na przepustkę z pewnego Zakładu wypuścili i uwierz nie ma w tym cienia przesady.
A widzisz ja w centrum ogrodniczym koło mnie też w któryś dzień byłam,ale króciutko, bo nie potrafiłam się skupić na niczym, ale tez miałam wrażenie,ze szału nie ma....
Ja nocny marek ?? Czasem jest tak przewrotnie,ze ok 22 czuję się lepiej...zaczyna mi się wtedy cokolwiek chcieć...nawet kiedyś mówiłam,że jakbym miała górniczą latarkę na głowę to moze i do ogrodu mogłabym iść podłubać