Lasy równikowe wycina się raczej pod plantacje palmy olejowej, tej od niesławnego oleju palmowego.

Dorii napisał(a)

Lasy równikowe wycina się raczej pod plantacje palmy olejowej, tej od niesławnego oleju palmowego.

Rozpędziłam się.
Te lasy wycina się na piękne podłogi, mebelki i czego tam jeszcze nie wymyśliliśmy w naszej ludzkiej głupocie.
Ponoć pora na czytanie "Mszy za miasto Arras".
Dla równowagi zajmę się powierzchniami pionowymi wewnątrz. Chałupy.
Uściski!

A u mnie powierzchniami pionowymi w domu zajął się wczoraj eM

Z własnej woli czy dostał zalecenie?

Mój zajął się dziś rano płaskimi

moj wczoraj stwierdzil, ze zaszpachluje po 3 latach dziury w lazience i ulozy chodniczek przy skrzyniach warzywnych, świeto lasu normalnie. nie musialam sie prosic a dzis ma ochote na barszcz ukrainski to wszystkie skladniki przygotowal, ja musze tylko ugotowac jak styrana z roboty wroce ale obiad mam z bani na 3 dni

Barszczyk też bym zjadła, chyba sobie ugotuje. Sobie bo reszta raczej nie zje.
Przed chwilą upiekły się ciasteczka owsiane robione małymi rączkami. Trzeba je zająć czymś by demolka mniejsza była.

Cześć Haniu, odzywam się szybciutko, bo przeorganizowanie życia ograniczyło ostatnio mój wolny czas, który wykorzystywałam go maksymalnie na ogród. Wczoraj i dziś za zimno, więc jest chwila na O.
Dzięki za info o pomidorach, dziś w takim razie wysieję, na śmierć zapomniałam
Dostrzegam wiele dobra w tym przymusowym zamknięciu, choć czasami przychodzą również małe kryzysy. Na szczęście lubię moich chłopców więc czas z nimi jest fajny, ale plan dnia trzeba było rozpisać dla dobra wszystkich. Ot, organizacja dużej rodziny
Pozdrawiam serdecznie!

Dorii napisał(a)

Z własnej woli czy dostał zalecenie?

Kiedyś tam napomknęłam, że muszę zrobić... I tyle . A wczoraj komunikat - umyłem Dumny był z siebie niebywale , więc adekwatnie do wagi sytuacji został pochwalony

Widać, nie tacy oni źli, ci nasi
A na barszcz ukraiński to mi narobiłyście smaka

moze tez mojemu napomkne o oknach?