Misia napisał(a)

Haniu gratulacje bardzo lubię Twój watek i choć rzadko coś piszę to bardzo często zaglądam. Czytam i obserwuje co aktualnie się u Ciebie dzieje dodaje do tego dwa tygodnie i już wiem jakie mnie czekają prace w ogrodzie

Wielu czytelników robi takie odniesienia.
Miło, że zaglądasz.

galgAsia napisał(a)

P.S. A połowa tej połowy moja

Nieźle!

W podziękowaniu za powyższe dla Ciebie nasz ulubiony wiąz. Jeszcze śpi.

Uuuuu, całkiem nieźle u Ciebie popadało, chyba z 10cm? Maksio miał używanie .

Miał!
Opad był solidny. Zastanawiałam się nawet, czy nart nie wyciągnąć.

Haniu, gratuluję - jeden z ciekawszych ogrodów - wizualnie i merytorycznie Jesteś dla wielu z nas - inspiracją i nauczycielką. Dziękujemy!

Zima się wpasowuje w ogólny nastrój. U nas dzisiaj w nocy było -7, a śniegu tym razem niet

Wiąz nasz ulubiony u mnie ma już małe listeczki Bardzom ciekawa, co w tym roku pokaże, nie niepokojony przeze mnie

Śniegu na stanie NIE stwierdza się Mrozik -3C nad ranem

Ogród pod śniegiem wygląda bosssko

Faktycznie dobrze napadało u Ciebie

Prawdziwy powrót zimy u Ciebie
U mnie bez śniegu, słońce, bezchmurne niebo i kolejny dzień z rzędu mroźny wiatr. Oby do weekendu

oo sniegu prawie tyle co u mnie, po powrocie z pracy juz zielono bylo, calosc roztopila sie i podlala roslinki. Potem juz sloneczko do wieczora. A od rana znowu bura szmata zamiast nieba.

Moje wiazy JH jeszcze spia. Jakos przy nawrocie zimy wszystkie krzaczki zamknely sie w sobie poza irgami, no i sasanki maja w nosie zime.

Haniu droga, przypomnij mi proszę (ech, ta skleroza ), jak zrobić ten słynny Bogdziowy oprysk dla rodków - chelat żelaza mam, florovit dla kwaśnolubnych mam Tylko proporcje mi się gdzieś zapodziały...