Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 18:41, 28 kwi 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
darkowa napisał(a)
Ach i jeszcze zapomniałam dodać,że jesteś WSPANIAŁA
Nie dzielisz ludzi na mercedesy i trabanty,dla każdej z nas masz czas aby odpowiedzieć
Duży CMOK

Sama należę do trabantów.
A po drugie- nie ma powodu, żebym zatrzymywała dla siebie spostrzeżenia, którymi ktoś się ze mną kiedyś podzielił.
A po trzecie, dobrze pamiętam to uczucie, kiedy się samemu zaczynało ogrodnicza przygodę. Potrzebne były proste rady, bo tylko takie człowiek na tym etapie jest w stanie ogarnąć. Wszystko go wtedy przeraża, a najbardziej specjalistyczny język.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 18:49, 28 kwi 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Jomaszka napisał(a)
Haniu a Twoje derenie to zwykłe czy szczepione odmianowe? Owocują już?
I jeszcze drugie pytanie: czy pamiętasz może odmiany swoich wiśni?


Jeśli pytasz o derenie jadalne, to są najzwyklejsze w świecie. Płaciłam za nie 7 złotych. Owoce mają ciut mniejsze niż te jadalne odmianowe. Pani w szkółce zaleciła mi kupno dwóch egzemplarzy, bo miało to mieć wpływ na zapylanie i zawiązywanie owoców. Wadą tej taniej opcji było to, że 4 lata musiałam czekać na pierwsze owoce. Nie wiem- być może te szlachetniejsze owocują szybciej.

Co do wiśni, to polecam tę stronę.
Dobierz sobie takie drzewka, żeby nie owocowały jednocześnie. W razie klęski urodzaju, nie będziesz miała urwania głowy z koniecznością przetwarzania wszystkich jednocześnie. Wiśnie szybko wchodzą w okres owocowania. Już w drugim roku cos tam można zerwać.
Pamiętaj, aby cięcie robić im zawsze po zbiorach (nigdy na wiosnę).
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 18:50, 28 kwi 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
darkowa napisał(a)
Haniu,zrobiłam tymol,ale czy dobrze myślę,aby powstrzymać się od oprysku
bo jutro ma padać deszcz?
Upewnij mnie jeszcze czy dobrze zrozumiałam,że RT mogę opryskać zgoła cały
ogród,w tym kwasoluby?

Przeklinałam mój ogród,bo trudny,ale w dzisiejszych czasach cieszę się.
I jednak warto było kiedyś kopać studnię,chociaż nie nadużywam tej dobroci


RT cały ogród. Po każdym oprysku dobrze byłoby, żeby następny dzień był suchy.
Woda trzeba gospodarować rozsądnie, jak z każdym cennym dobrem.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 19:57, 28 kwi 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Znowu nie padało. Byliny wstrzymują się ze wzrostem. Tulipany błyskawicznie przekwitają. całe szczęście, że są drzewa i krzewy oraz stipa.
Tfuu, tfuu odpukać- gaura chyba przezimowała. W większości sadzonek coś tam wyłazi z ziemi.
Dzisiaj pouszczykiwałam część kosodrzewin. Przy pierwszych egzemplarzach nie wiedziałam, że trzeba to robić i trochę mi wyskoczyły w górę. Bardzo ładnie kwitnie obiela. Wreszcie ją widać (to ta biała plamka w głębi).



i w drugą stronę



Jako ostatnie obudziły się klony strzępiastokore.



Ussuryjski (badylek po prawej) tkwi w zawieszeniu. Pewnie czeka na opady deszczu.



Do kwitnienia szykują się rodki na podniesionej rabacie podokiennej od frontu.
Gartendirector zacznie pierwszy. Z wiekiem nabrał odporności. Mrozy w kwietniu mu nie zaszkodziły, a jeszcze kilka lat temu odmawiał kwitnienia w takich okolicznościach. Kwitnie na biało. ten pączek to taka zmyłka.





Ostatnie z tulipanów, to te liliokształtne.






____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
TAR 20:03, 28 kwi 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10791
u nas podaja dzis 80% szanse na deszcz w nocy. oby. ale jak patrze jak moj sasiad bawi sie woda i bezprzedmiotowo leje na trawe to az mi sie cos robi niedobrego. a wszedzie trabia o suszy. oby dostal wysoki rachunek za zuzycie, z tego co wiem nie ma podzialu na 2 liczniki. przestanie lac
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Gruszka_na_w... 20:10, 28 kwi 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Kwiaty Oli straciły kolor landrynkowego różu. Wyraźnie pojaśniały. Na tym etapie jest najładniejsza.



Ruszyły parzydła. Na zdjęciu parzydło Kneiffi.



Niby wiedziałam, że brunnera pięknie kwitnie, ale wciąż nie mogę przestać się zachwycać tym ubiegłorocznym nabytkiem.





Kalina angielska wchodzi w okres kwitnienia. Niestety, nie ma tej zalety, co jej japońskie kuzynki, którym w kwitnieniu towarzyszą liście. Aż szkoda, że te pięknie pachnące na kilka metrów kule, nie mają zielonego tła z liści.
Nie można mieć wszystkiego.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:30, 28 kwi 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
TAR napisał(a)
u nas podaja dzis 80% szanse na deszcz w nocy. oby. ale jak patrze jak moj sasiad bawi sie woda i bezprzedmiotowo leje na trawe to az mi sie cos robi niedobrego. a wszedzie trabia o suszy. oby dostal wysoki rachunek za zuzycie, z tego co wiem nie ma podzialu na 2 liczniki. przestanie lac


Też mam marną trawę w tym sezonie. Po nawożeniu był tylko jeden opad...śniegu.
Mam relatywnie tanią wodę, bo nie płacimy za ścieki- 3 zł za kubik, ale jak pisałam wielokrotnie, tu nie chodzi o koszty podlewania.

Porównywałam z zeszłorocznymi zdjęciami. Pod koniec kwietnia trawa była już wielokrotnie koszona. teraz dwa razy, a ten drugi, to w zasadzie nawet nie było co kosić.





____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
mikina34 08:46, 29 kwi 2020


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
Haniu, ja jak zwykle przycupnęłam z boku i cichaczem podglądam Twoje poczynania z zachwytem patrzc na ogród, poza tym dłubię coś powolutku u siebie i nie ukrywam, że wzoruję się na Twoich rabatach. Z różnym skutkiem jednakże .
Ale przychodzę też z pytaniem (pytaniami ):
1. Czy jest jeszcze sens robić oprysk cisom (ten jednorazowy w sezonie) czy już za późno?
2. Czy nie jest jeszcze za póżno na podlanie powojnków miskturą z nadmanganianu potasu i czosnku?
3. Czy oprysk na rodki mieszniną Bogdzi ma jakiś konkretny termin?
Tom się naprodukowała
Z góry dziekuję za uwagę
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
antracyt 08:55, 29 kwi 2020


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12862
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Znowu nie padało. Byliny wstrzymują się ze wzrostem. Tulipany błyskawicznie przekwitają. całe szczęście, że są drzewa i krzewy oraz stipa.
Tfuu, tfuu odpukać- gaura chyba przezimowała. W większości sadzonek coś tam wyłazi z ziemi.
Dzisiaj pouszczykiwałam część kosodrzewin. Przy pierwszych egzemplarzach nie wiedziałam, że trzeba to robić i trochę mi wyskoczyły w górę. Bardzo ładnie kwitnie obiela. Wreszcie ją widać (to ta biała plamka w głębi).



i w drugą stronę



Jako ostatnie obudziły się klony strzępiastokore.



Ussuryjski (badylek po prawej) tkwi w zawieszeniu. Pewnie czeka na opady deszczu.



Do kwitnienia szykują się rodki na podniesionej rabacie podokiennej od frontu.
Gartendirector zacznie pierwszy. Z wiekiem nabrał odporności. Mrozy w kwietniu mu nie zaszkodziły, a jeszcze kilka lat temu odmawiał kwitnienia w takich okolicznościach. Kwitnie na biało. ten pączek to taka zmyłka.





Ostatnie z tulipanów, to te liliokształtne.







Na tegorocznej Gardenii wypatrzyłam fajną odmianę obieli, kolumnową. Mam już dla niej nawet miejsce, tylko znaleźć w szkółkach nie mogę
Ale już się u Ciebie wyższe piętro zazieleniło
A Twój ussuryjski wygląda jak mój kasztanowiec, jak nic pić mu się chce.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
galgAsia 08:58, 29 kwi 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
No dzisiaj to będziesz miała deszcz, może już masz Bardzo ładne chmury idą do Ciebie U mnie powoli robi sobie przerwę. Padało nienachalnie ale ciągle przez całą noc, ciekawe, ile napadało

Ja niestety właśnie z powodu wody nie zdecyduję się chyba na trawiaste ścieżki. Jednak byłoby mi tej wody żal... A ludzie są bezrefleksyjni, naprawdę... I gremialnie powinni być przebadani przez okulistów, bo nie widzą związków przyczynowo - skutkowych...

Moja Ola już praktycznie przekwitła, ale jestem przeszczęśliwa, że kwitła tak pięknie. A jak się jeszcze rozrośnie, tak jak Twoja...

Gaura u mnie przezimowała jedna - czyli 50% powodzenia. Będę sadziła następne
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies