Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

galgAsia 12:47, 26 cze 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Ale serio??? gaura się wysiewa? ale super
A też masz tak, że różowe mają bordowe liście, a białe zielone? chyba w gatunku tak jest...
Muszę zdecydowanie sypnąć więcej piasku w ich okolice , żeby przetrwały.
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Gruszka_na_w... 13:03, 26 cze 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22006
galgAsia napisał(a)
Ale serio??? gaura się wysiewa? ale super
A też masz tak, że różowe mają bordowe liście, a białe zielone? chyba w gatunku tak jest...
Muszę zdecydowanie sypnąć więcej piasku w ich okolice , żeby przetrwały.


Dziękuję, że to napisałaś. zastanawiałam się nad ta różnicą w kolorze liści.
Wysiała mi się pierwszy raz.
Moja wygniła, bo rosła w takim trochę półcieniu. W jej okolicy nornice porobiły labirynt i przez te spore dziury woda lała się jak z cebra. W kilku częściach ogrodu gleba się zapadła i odsłoniły się podziemne byty.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
mrokasia 13:06, 26 cze 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Haniu czy te bordowe żurawki u Ciebie rosną w słońcu?
Moje obie gaury białe przeżyły zimę. Jedną musiałam wykopać, stała sobie w doniczce, w końcu niedawno ją posadziłam. Jest piękna, zwarta i zaczyna kwitnąć. Drugiej nie ruszałam i jest taka sobie mimo, ze na suchszym stanowisku - taka się zrobiła rozczochrana, pędy jej się powyciągały. Rośnie na wystawie zachodniej, słońce ma od 11-12, może to za mało???
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Gruszka_na_w... 15:49, 26 cze 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22006
mrokasia napisał(a)
Haniu czy te bordowe żurawki u Ciebie rosną w słońcu?
Moje obie gaury białe przeżyły zimę. Jedną musiałam wykopać, stała sobie w doniczce, w końcu niedawno ją posadziłam. Jest piękna, zwarta i zaczyna kwitnąć. Drugiej nie ruszałam i jest taka sobie mimo, ze na suchszym stanowisku - taka się zrobiła rozczochrana, pędy jej się powyciągały. Rośnie na wystawie zachodniej, słońce ma od 11-12, może to za mało???


Żurawki rosną na każdym stanowisku. To jakaś pospolita odmiana.
Gaura bardziej mi się kojarzy z poczochraniem niż uładzeniem. Nawet nie wiedziałam, że może być inaczej. Ale u mnie wszystkie rosną na mieszanych stanowiskach- część dnia w słońcu, część w półcieniu lub cieniu. Może dlatego.
Dzisiaj zrobiłam dokładny przegląd. Roczne sadzonki przezimowały. Z tych starszych padły dwie białe, różowa przeżyła.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
sarenka 16:06, 26 cze 2020


Dołączył: 19 mar 2015
Posty: 6601
Haniu, szukając zdjęć trafiłam,że masz u siebie krwawnik kichawiec- polecasz go? Jak duży rośnie, długo kwitnie?
____________________
Magda W samym sloncu
Gruszka_na_w... 19:53, 26 cze 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22006
sarenka napisał(a)
Haniu, szukając zdjęć trafiłam,że masz u siebie krwawnik kichawiec- polecasz go? Jak duży rośnie, długo kwitnie?


Mam go z wysiewu w plastikowym pojemniczku. Siewki podzieliłam na kępki i powtykałam w różne miejsca. Straszono mnie, że bardzo się rozłazi, ale u siebie tego nie dostrzegam. Może dlatego, że ścinam go, kiedy kwiatki zaczynają zasychać.
Jest wdzięcznym dopełnieniem traw, róż, przetaczników, jeżówek, firletek. Bardzo go lubię. Teraz dopiero się rozkręca.











____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:33, 26 cze 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22006
Parno i duszno, co jakiś czas niebo zasnuwa się granatowymi chmurami, grzmi i ulewnie pada. Jutro ma być podobnie.
W przerwie między burzami ścięłam naparstnice, bo pod wpływem opadów zaczęły się pokładać. Wycinam też kwiaty róż, które przestały być atrakcyjne. Tyle mogę zrobić, żeby zapobiegać rozwojowi chorób grzybowych. O opryskach ekologicznych mogę zapomnieć.
Nie wiem, czy zakwitnie Reine des Violettes i M'me Isaac Pereire. Pąki mają mocno zmoczone i nie chcą się rozwijać. Podejrzewam, że wygniwają. Te najbardziej podejrzane pąki wycinam.

Podczas obchodu ogrodu odkryłam, że uroczo kwitnie sit.





Między zimozielonymi kolumnami kwitną już białe tawułki.





Drugi egzemplarz rodgersji co prawda nie zakwitł, ale wyprodukował mnóstwo okazałych liści.



Spora ilość opadów znacząco wpłynęła na wzrost masy obu posiadanych odmian hakonek. Wychodzi na to, że ta trawa uwielbia wilgotne stanowisko.





____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:46, 26 cze 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22006
Rabata w plecach ławeczki jeszcze zielona. Kwitnąca jarzmianka nieco urozmaica tę zieleń.





Kwitnienie rozpoczęła róża Elmshorn.



Przy ławce kwitnie Rosarium Uetersen. Ma trochę zbyt wiotkie pędy, aby dobrze się trzymać pergoli.


LO przy tarasie



____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:59, 26 cze 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22006
Na rondzie wypiętrzył się klon strzępiastokory. Dwa lata się zbierał do tego. Został tu przesadzony, bo rosnącą wcześniej na rondzie glediczję Sunburst, połamała wichura.



Na sąsiedniej rabacie "niebieszczy się "obwódka z dzwonka Poszarskiego.



A tutaj było kiedyś wrzosowisko. trudno w to uwierzyć.



I takie tamy na koniec.





Firletka raz jeszcze.



____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
jolanka 21:06, 26 cze 2020


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16448
Piękne zdjęcia
Haniu, dobrze, że napisałaś o tym kichawcu. Też się zastanawiałam, czy go kupić a po Twoich doświadczeniach to zagości u mnie na pewno.

Wakacje mamy
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies