Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

Magara 14:59, 30 maj 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6633
Haniu, dzięki za porady Bujności w ogrodzie zazdroszczę
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
TAR 15:46, 30 maj 2022


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7324
jest moc, cudo
____________________
Ogrod nad bajorkiem
antracyt 15:48, 30 maj 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11650
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Na koszącym traktorku to bym sobie pojeździła. To musi być szalenie relaksujące zajęcie.


Z tego co obserwuję u moich kosiarkowych, to natężenie relaksu jest mocno uwarunkowane pocięciem trawnika przez rabaty. Im większe pocięcie, tym mniejszy relaks Kiedy mieliśmy jeszcze czyste "boisko" na nowej części, to chętnych do koszenia nie brakowało. Teraz, kiedy trzeba się nagimnastykować omijając "przeszkody" a potem poprawiać małą kosiarką, to relaks się prawie wcale nie odbija na twarzach

ps. mnie też zachęciłaś do nabycia tego rdestu
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
UrsaMaior 18:53, 30 maj 2022


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8214
Mój sąsiad relaksuje się na traktorku w towarzystwie browca Wygląda na baardzo wyluzowanego
____________________
ogród pod lasem
Wiolka5_7 19:05, 30 maj 2022


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20490
UrsaMaior napisał(a)
Mój sąsiad relaksuje się na traktorku w towarzystwie browca Wygląda na baardzo wyluzowanego
można i tak się relaksować
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
tulucy 20:10, 30 maj 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12895
Mam rdest w takim zestawie właśnie. U mnie z przypadku, bo czosnki z samosiewu zaczęły właśnie kwitnąć obok. Ale przyniosę towarzystwo razem.

____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Agatorek 22:03, 30 maj 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13218
Haniu, u Ciebie pełno barw i faktur. Pięknie. A to dopiero początek kwiatowego szaleństwa

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Na koszącym traktorku to bym sobie pojeździła. To musi być szalenie relaksujące zajęcie.




Jest. Do czasu
My mamy taki z koszem, który opróżnia się przez podniesienie takiego „kija”. Jak się napełni cały kosz, jest to trochę ciężkie.
Plus czasami się zapycha wylot trawy. Trzeba wtedy zejść z traktorka, odczepić kosz (nawet pusty jest dość ciężki) i oczyścić wylot.
Całe szczęście koszenie (wszystkimi sprzętami) przejął eM.
Czasami tylko „pożyczam” traktorek od koszenia, żeby np coś przewieźć (podczepiam wtedy sobie małą przyczepkę do niego). Większy traktorek omijam z daleka (bardziej skomplikowany od samochodu ), a przyczepy do niego nawet pustej nie dam rady ruszyć .

____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
Magara 00:27, 31 maj 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6633
UrsaMaior napisał(a)
Mój sąsiad relaksuje się na traktorku w towarzystwie browca Wygląda na baardzo wyluzowanego

Koszenie ponoć bardzo odwadnia organizm Braki płynów trzeba uzupełniać na bieżąco
Nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem, ale Małżonek twierdzi, że tak to właśnie działa
Na traktorku pewnie większe odwodnienie niż na zwykłej kosiarce
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Agatorek 00:43, 31 maj 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13218
Magara napisał(a)

Na traktorku pewnie większe odwodnienie niż na zwykłej kosiarce


Niestety nie potwierdzę, ani nie zaprzeczę, mój eM w ogóle nie pije alkoholu . Żadnego. Ma jakiś uraz z czasów studiów .

To duży plus, nie musimy „losować”, kto prowadzi, kiedy jesteśmy na jakiejś imprezie .
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
Judith 09:53, 31 maj 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9922
Magara napisał(a)

Koszenie ponoć bardzo odwadnia organizm Braki płynów trzeba uzupełniać na bieżąco
Nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem, ale Małżonek twierdzi, że tak to właśnie działa
Na traktorku pewnie większe odwodnienie niż na zwykłej kosiarce

Praca w ogrodzie ogólnie bardzo odwadnia . Nie ma to jak kopać letnią porą popijając browca .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies