czeresnie zagryzac truskawka albo na odwrot

u nas tez gryczany teraz na topie, mamy caly czas suchy kaszel a gryczany pomaga.

Kawa napisał(a)

Haniu
napawam się tymi twoimi widokami
co cudownie po prostu
w sumie to nie mam słów żeby wyrazić swój zachwyt

makaronik no wygląda pysznie

Kawciu, myśmy się wszystkie bardzo rozwinęły ogrodniczo na tym forum. Niemal każdy wątek pozwala na napawanie się widokami. Twój też.

czas piwonii
Bowl of beauty



chińskie NN





I dwa zdjęcia do teleturnieju wiedzy o roślinkach.
Wymień rośliny, które Gruszka wcisnęła na tę rabatę. Dla ułatwienia część roślin już wycięła.

TAR napisał(a)

czeresnie zagryzac truskawka albo na odwrot

u nas tez gryczany teraz na topie, mamy caly czas suchy kaszel a gryczany pomaga.

Na szkoleniu z emisji głosu, w celu nawilżenia strun, zalecali nam jedzenie kisielku.

Rok temu nabyłam do ogrodu polecanego przez Ewę/ Andę miniaturowego przewrotnika czerwonołodygowego. Ładnie się rozrósł. I cieszy oko. Zdecydowanie łatwiej go wkomponować w rabaty niż ostroklapowego. Dobrze sobie radzi w półcieniu.







Polubiłam też kocimiętkę Persian Blue. Tę będę dzielić, bo znakomicie nadaje się na obwódkę rabat. Bardzo mi się podoba zestawiona z żurawką Obsydian i seslerią jesienną.



Zwykłe kukliki dobrze się prezentują nawet po kwitnieniu. Przez jakiś czas zostawię te łodyżki.

Pięknie wszystko kwitnie no ale żeby tak truskawki i czereśnie wiadrami, no ej głodna się zrobiłam, a w swoim zasięgu lodówki nie mam

Iryski reticulata mi wyginęły, a ten cebulowy irysek holenderski wciąż trwa na stanowisku.



Już zacieram łapki na zbliżające się kwitnienie tawułek.



Bez Black Lace Eva bardzo mi zmarniał ze względu na rozrastającego się obok lilaka węgierskiego. Sporo słońca w dolnych partiach zabierają mu sąsiadowe tuje. Do okresu świetności już pewnie nie powróci, ale kwiatki będą.



Miłego weekendu! Zbieram się do cięcia cisów i bukszpanów.

Basieksp napisał(a)

Pięknie wszystko kwitnie no ale żeby tak truskawki i czereśnie wiadrami, no ej głodna się zrobiłam, a w swoim zasięgu lodówki nie mam

A po co się mamy ograniczać.

Oj, głodna się zrobiłam po widokach talerzowych i opowieściach jedzeniowych

Park się pięknie ukwiecił. Fajnego masz stróża Lubi pomidory?

Haniu potrzebuję porady w sprawie Grujecznika zajrzysz do mnie proszę ?
https://www.ogrodowisko.pl/watek/2341-mirkowy-ogrod-poczatki?page=877#post_1

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Jak odpędzić kosy od truskawek?

U mnie nie kosy a sójki są głównymi truskawkożercami. Był plan, żeby na peszle siatkę ochronną nałożyć, tak jak przy ochronie kapustnych. Magda z Wilczego chyba pokazywała. Miał być taki stelaż, który da się łatwo zdjąć w celu zbioru truskawek, a potem łatwo "nadstawić" żeby sójki się mogły tylko obejść smakiem
No ale u nas, wiadomo, plany planami, a real realem, więc znowu będzie prowizorka i wyżera dla sójek

Haniu, Twój ogród nieodmiennie mnie zachwyca i jego obraz jest mi potrzebny
Tym bardziej, że w końcu zauważam, że to co posadzone - faktycznie rośnie Czasem aż w przerażająco-porażającym tempie