April
13:31, 18 mar 2024

Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11454
Laurowiśni nie mam, budlei nie mam. Ale kiedyś z moją ciotką walczyłam bo zachwycała się niecierpkiem gruczołowatym, i trudno było jej wytłumaczyć że to gatunek inwazyjny i trzeba go się pozbyć.
A nawiązując do dyskusji o ekologii i świadomości. Wkurza mnie taka na pozór drobna rzecz w pracy, że co wchodzę to świeci się światło w łazience, nawet gdy nikogo nie ma. Z uporem maniaka gaszę to światło wychodząc i z uporem maniaka jest zostawiane zapalone. Ktoś kiedyś wywiesił nawet kartkę by gasić wychodząc ale kartka błyskawicznie zniknęła. Zdarza mi się zajrzeć do firmy w weekend, to korytarze i wszystko oświetlone na maksa, choć w weekend są nieliczne jednostki.
Gdzieś czytałam, że wielkie miasta są do tego stopnia "zanieczyszczone światłem", że roślinność w nich ma problemy z rozwojem, bo nie mają okresu spoczynku.
A nawiązując do dyskusji o ekologii i świadomości. Wkurza mnie taka na pozór drobna rzecz w pracy, że co wchodzę to świeci się światło w łazience, nawet gdy nikogo nie ma. Z uporem maniaka gaszę to światło wychodząc i z uporem maniaka jest zostawiane zapalone. Ktoś kiedyś wywiesił nawet kartkę by gasić wychodząc ale kartka błyskawicznie zniknęła. Zdarza mi się zajrzeć do firmy w weekend, to korytarze i wszystko oświetlone na maksa, choć w weekend są nieliczne jednostki.
Gdzieś czytałam, że wielkie miasta są do tego stopnia "zanieczyszczone światłem", że roślinność w nich ma problemy z rozwojem, bo nie mają okresu spoczynku.
____________________
April April podbija las Mazowsze
April April podbija las Mazowsze