Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Makao 17:09, 06 paź 2024


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7417
Ja nie lubię konfliktów
Co innego dyskusja i wymiana poglądów z uśmiechem ale konflikty już wywołują w człowieku złość i chęć ataku.

Dlatego ciekawi mnie czy dyskusje zaczyna się po tu by wzbogacić swoją wiedzę czy raczej jest to zaczepka by doprowadzić do konfliktu.

Ps. Też mieliśmy się wybrać na grzyby ale jakoś nam to nie wyszło. Może za tydzień
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą
Kordina 17:10, 06 paź 2024


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 6969
A ja zacytuję zdanie Judith co prawda z innego kontekstu, ale jest uniwersalne i tu też pasuje:

Judith napisał(a)

Jak pięknie się różnimy

____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Wafel 17:19, 06 paź 2024


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 2588
Nie piszę o konflikcie jako agresywnym zachowaniu a właśnie o różnicy zdań, zderzeniem się z nowym problemem i procesem dążącym do jego rozumienia czy poszukiwania konstruktywnych rozwiązań. Wtedy konflikt staje się procesem twórczym.
____________________
Asia-Wafel Moje małe, zielone miejsce na ziemi
Mary 17:39, 06 paź 2024


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3745
Makao napisał(a)
Nie do wiary, że muchomorek wywołał tak obszerną dyskusję na tym wątku. Temat poruszony kilka dni temu potraktowałam jako ciekawostkę i nie przypuszczałabym, że przejdzie do etapu naukowych badań i przytaczania artykułów.
W sumie to ciekawe, że na tym forum ostatnio coraz częściej spotykam się z tak poważnymi rozmowami wywołanymi przez jedno zdanie które zostało zapewne wypowiedziane nie przypuszczając, że taką intensywną dyskusję wywoła
Ja zwykle na takie nowinki reaguję uśmiechem i bezdźwięcznym Hmm… potem sobie myślę - ciekawe

Czemu takie jedno stwierdzenie wywołuje chęć poważnych dyskusji?
Czemu aż tak bardzo potrzebujemy naukowych potwierdzeń ludzkiego postępowania bo nie wystarcza nam już to, że taka praktyka jest stosowana od pokoleń?

Mentalność człowieka bardzo się zmienia i coraz więcej wśród nas naukowców którzy nie wierzą w coś czego nie da się dotknąć/udowodnić i żeby w coś uwierzyli potrzebują dowodów, dowodów i jeszcze raz dowodów

A może tu o to chodzi bo…
Jedna wzmianka między zdaniowa i człowiek nie potrafi się po prostu uśmiechnąć tylko wyciąga temat na tapetę czyniąc z tego życiową okazję do udowodnienia „patrzcie ja to zauważyłam” lub „patrzcie ile o tym wiem”.

Człowiek jest dziwny i dziwne intencje nim kierują często dla mnie nie zrozumiałymi

Od pokoleń to ludzie wierzyli, że Słońce kręci się wokół Ziemi, a Ziemia jest płaska.
Moim zdaniem nie jest to prawda. Zaznaczam, że to tylko moje zdanie.

Mamy wybór. Możemy wierzyć naukowcom albo plaskoziemcom. Jednak mam osobiście duży problem w kontaktach z osobami, które z zasady nie ufają nauce, a łatwo ufają wszelkim teoriom, które współczesnej nauce czy wiedzy przeczą.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Juzia 17:45, 06 paź 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41356
Wafel napisał(a)


Józia mam nadzieję, że nic co napisałam ciebie nie uraziło, nie było to moim celem. Jeśli tak, to przepraszam.


Asia... nie uraziłaś
Ja się nie obrażam
Jak nie widzę chęci zrozumienia czy kompromisu to po prostu unikam takich rozmówców

A co do młodzieży... to czy rodzice nie powinni uczulać swoje dzieci na to co znajdują w sieci?
Przecież nie zlikwidujesz wszystkich zagrożeń. Musisz dziecko nauczyć co może być dla niego niebezpieczne. A ono i tak samo zdecyduje czy uwierzyć ci na słowo czy jednak przetestować

____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Makao 18:14, 06 paź 2024


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7417
Mary napisał(a)

Od pokoleń to ludzie wierzyli, że Słońce kręci się wokół Ziemi, a Ziemia jest płaska.
Moim zdaniem nie jest to prawda. Zaznaczam, że to tylko moje zdanie.

Mamy wybór. Możemy wierzyć naukowcom albo plaskoziemcom. Jednak mam osobiście duży problem w kontaktach z osobami, które z zasady nie ufają nauce, a łatwo ufają wszelkim teoriom, które współczesnej nauce czy wiedzy przeczą.

Najpierw były teorie których skutkiem jest nauka by wielu teoriom zaprzeczyć. Dzięki temu rozwinęła się cywilizacja. Dlatego teorie często będą przeczyły nauce bo przecież one były pierwsze i zostały obalone.
Czasem jednak teorie nie potrzebują naukowego wytłumaczenia a wystarczy doświadczenie. Nie wszystko też da się naukowo wytłumaczyć.
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą
Mary 18:45, 06 paź 2024


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3745
Makao napisał(a)

Najpierw były teorie których skutkiem jest nauka by wielu teoriom zaprzeczyć. Dzięki temu rozwinęła się cywilizacja. Dlatego teorie często będą przeczyły nauce bo przecież one były pierwsze i zostały obalone.
Czasem jednak teorie nie potrzebują naukowego wytłumaczenia a wystarczy doświadczenie. Nie wszystko też da się naukowo wytłumaczyć.

Nie znam, Aniu, takich teorii, których nie trzeba tłumaczyć, bo wystarczy doświadczenie.
To prawda, że nie wszystko da się naukowo wytłumaczyć. Dzisiaj. Jutro, pojutrze, w kolejnym pokoleniu, kiedyś ... może będzie to już możliwe.
Kiedyś doświadczenie mówiło nam, że Słońce wschodzi i zachodzi, a my stoimy w miejscu. Potem naukowo wyjaśniło się, że tak nie jest.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Mary 18:55, 06 paź 2024


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3745
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Sądzę, że warto przeczytać tekst nawiązujący do niedawnej dyskusji o modzie na zbieranie muchomorów. Do mnie bardzo przemawia opinia doktorki od 7 boleści.

Zajrzałam do zalinkowanego tekstu. Przeczytałam w jakim kraju sprzedają ponoć muchomory w aptece. Idąc dalej tym tropem trafiłam na taką historię.
https://www.polskieradio.pl/39/156/artykul/3164425,muchomory-zombie-i-rewolucja-o-tym-jak-lenin-zostal-grzybem
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Judith 19:18, 06 paź 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12329
Wafel napisał(a)
I wszystko jasne, każdy ma swoje demony
Kiedyś bardzo mnie zaskoczyła koleżanka, która przyznała że brzydzi się ptaków, przerażają ją zwłaszcza gołębie.
Judit, to po ogrodzie latasz pewnie z rękawicami po łokcie, ja się trochę leczę w ogrodzie z robakowych fobii, pająk przy ręce schowanej w gumową rękawicę już mnie tak nie paraliżuje jak kiedyś

Ha! Po ogrodzie latam w dwóch parach rękawic od zawsze - gumowe a na to robocze . Zawsze robocze buciory i skarpety naciągnięte na ogrodowe legginsy . Nawet w upał .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Basieksp 19:59, 06 paź 2024


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12405
Judith napisał(a)

Ha! Po ogrodzie latam w dwóch parach rękawic od zawsze - gumowe a na to robocze . Zawsze robocze buciory i skarpety naciągnięte na ogrodowe legginsy . Nawet w upał .


Kurczę a ja najlepiej w spodenkach, na bosaka albo w japonkach, jak jest ciepło no chyba, że coś kopię to mocniejsze buty ubieram uczę się zakładać rękawice, pamiętać o nich Ale też nie wszystkie stworzonka lubię, nie lubię pełzających robali, tych różnych białych larw, pędraków, liszek, to omijam z daleka
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies