Patrycja_KG_Lu
00:25, 06 paź 2024

Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 4819
Mam wrażenie, że ogrodowo jest tutaj bardzo miła, przyjazna atmosfera pomocy, dobrych rad. Nawiązują się znajomosci nie tylko online, ale też są spotkania na żywo, czasem nawet większymi grupami.
Jak osoba, która ma ogród na piaszczystej glebie napisałaby, że zamierza posadzić bagienną roślinę uwielbiającą wilgoć to nie dostała by komentarzy typu: „Ale jesteś głupia, to Ty nie wiesz, że to bagienna roślina i nie przeżyje Ci na Twoim piachu? Dlaczego nie sprawdzasz rzetelnych artykułów o nasadzeniach na piaszczystych terenach pisanych jedynie przez osoby, które ukończyły szkoły związane z ogrodnictwem i są na bieżąco z nowinkami ogrodniczymi?”. Dostałaby raczej odpowiedz w stylu: „Może rozważysz roślinę xvy, która jest podobnej wysokości i też kwitnie na różowo? Ona bardziej sprawdzi się na piasku, bo nie wiem czy wiesz, ale ta którą wybrałaś lubi podmokłe tereny i trudno będzie Ci zapewnić jej wilgotne podłoże.”
Jak zaczynają się mniej ogrodnicze tematy to jesteśmy mniej dyplomatyczni i ostrzejsi w swoich wypowiedziach.
Wydaje mi się, że same kontrargumenty pewnie nie byłyby powodem odejścia. Co innego jak jest się obrażanym pośrednio. Gdy piszemy takie zdanie jak „wszystkie osoby, które myślą/robią xyz są głupie, nie wykorzystują szarych komórek” jednocześnie wiedząc, że akurat ta osoba ma takie przekonanie/działanie to pośrednio ją obrażamy. Czy z własnej woli chciałoby się dłużej spędzać swój wolny czas wsród osób, które nie dość, że tak o Tobie myślą to jeszcze obrażają na głos?
Jak osoba, która ma ogród na piaszczystej glebie napisałaby, że zamierza posadzić bagienną roślinę uwielbiającą wilgoć to nie dostała by komentarzy typu: „Ale jesteś głupia, to Ty nie wiesz, że to bagienna roślina i nie przeżyje Ci na Twoim piachu? Dlaczego nie sprawdzasz rzetelnych artykułów o nasadzeniach na piaszczystych terenach pisanych jedynie przez osoby, które ukończyły szkoły związane z ogrodnictwem i są na bieżąco z nowinkami ogrodniczymi?”. Dostałaby raczej odpowiedz w stylu: „Może rozważysz roślinę xvy, która jest podobnej wysokości i też kwitnie na różowo? Ona bardziej sprawdzi się na piasku, bo nie wiem czy wiesz, ale ta którą wybrałaś lubi podmokłe tereny i trudno będzie Ci zapewnić jej wilgotne podłoże.”
Jak zaczynają się mniej ogrodnicze tematy to jesteśmy mniej dyplomatyczni i ostrzejsi w swoich wypowiedziach.
Wydaje mi się, że same kontrargumenty pewnie nie byłyby powodem odejścia. Co innego jak jest się obrażanym pośrednio. Gdy piszemy takie zdanie jak „wszystkie osoby, które myślą/robią xyz są głupie, nie wykorzystują szarych komórek” jednocześnie wiedząc, że akurat ta osoba ma takie przekonanie/działanie to pośrednio ją obrażamy. Czy z własnej woli chciałoby się dłużej spędzać swój wolny czas wsród osób, które nie dość, że tak o Tobie myślą to jeszcze obrażają na głos?
____________________
Patrycja. Tworzę ogród bylinowo-trawiasty Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały (okolice Lublina), a także mam Pomidorowy Zawrót Głowy.
Patrycja. Tworzę ogród bylinowo-trawiasty Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały (okolice Lublina), a także mam Pomidorowy Zawrót Głowy.