Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

TAR 21:51, 06 paź 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10789
Przepraszam dziewczyny ale dla mnie ta dyskusja weszla na jakies tory, ktore nie wiem dokad prowadza.
Moze jestem za tępa na takie rozkminy a moze po prostu zmeczona.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Polon 21:51, 06 paź 2024


Dołączył: 20 kwi 2023
Posty: 703
Mocno filozoficzne zrobiły się te dyskusje
Dorzucę coś ze swojej strony - niedawno oglądałam film dokumentalny o eksperymencie z 1991 roku ze światem pod kopułą (biosphere 2). O szczegółach można sobie poczytać. Wynik eksperymentu wg mnie bardzo dobitnie pokazał jak niewiele wiemy o „konstrukcji” świata, obiegu CO2 w przyrodzie, organizmach i ich funkcjach. Naukowcy badają, jedni lepiej inni gorzej, ale pomimo najszczerszych chęci i skomplikowanych analiz, mogą się mylić. Jednakże idąc tylko znaną drogą nie odkryje się nowej, może lepszej drogi. Tylko „szalone” teorie mają szansę otworzyć nowe drzwi.

Konflikt - dla jednego wymiana zdań jest twórcza i rozwijająca, dla innego nieprzyjemna, agresywna. Kiedyś unikania „konfliktu” nie rozumiałam, bo dla mnie jest właśnie rozwijający, miałam jednak to szczęście, że ktoś, umownie zwany „unikający” wyjaśnił mi jak się czuje w takiej sytuacji.

Wymiana poglądów jest dla mnie szansą na zrozumienie innego stanowiska, wiem już jednak, że nie wszyscy tak mają i po prostu nie chcą rozmawiać, nie chcą przekonywać ani tłumaczyć się ze swoich opinii czy przemyśleń. Jak już to rozumiem, to łatwiej mi to uszanować
____________________
Malgo - u Polon
MagdaLenka 21:59, 06 paź 2024


Dołączył: 30 mar 2023
Posty: 1546
TAR napisał(a)


Ja tak mam z osami, muchami konskimi i meszkami. W lodowce zawsze jest adrenalina na wszelki wypadek.


Czy to taka adrenalina, jak na filmach? W wielkiej strzykawce, którą trzeba sobie wbić w serce?
Pytam serio, bo zupełnie nie wiem, jak to działa, a słyszałam ostatnio, że powinno się ją mieć w domu na wszelki wypadek (nawet, gdy ktoś nie jest uczulony, bo może okazać się, że jednak jest).
____________________
MagdaLenka Kraina spełnionych marzeń
Makao 22:13, 06 paź 2024


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7404
Mary napisał(a)

Aniu, sorry, ale ja nie rozumiem tego co napisałaś.

Post 1
"Czemu aż tak bardzo potrzebujemy naukowych potwierdzeń ludzkiego postępowania bo nie wystarcza nam już to, że taka praktyka jest stosowana od pokoleń?"

Post 2
"Czasem jednak teorie nie potrzebują naukowego wytłumaczenia a wystarczy doświadczenie. Nie wszystko też da się naukowo wytłumaczyć."

Zrozumiałam z tych dwóch wpisów, że masz na myśli, że ludzkie doświadczenie stosowane od pokoleń nie wymaga naukowego potwierdzenia.

Teoria zbiorów i teoria katastrof nie są mi obce. O teorii formy otwartej nie słyszałam, więc musiałam zacząć od sprawdzenia co to takiego. Zrozumiałam, że jest to koncepcja dotycząca sztuk pięknych, którą odbiorca może, a nawet powinien sam zinterpretować.

Nie widzę związku logicznego między jednym a drugim. Ludzkie doświadczenia zastępujące naukę, a dowolność w interpretacji sztuki to dwie kompletnie różne sprawy.

Nie zrozumiałeś bo w pkt 1 podeszłam filozoficznie do tematu potrzeby naukowych dowodów na wszystko głośno analizując i próbując znaleźć odpowiedzi na swoje pytanie. To nie miał być temat dyskusji.

W pkt 2 odpowiedziałam na inne zagadnienie bo napisałaś że masz problem w kontaktach z osobami które z zasady nie ufają nauce a łatwo ulegają wszelkim teoriom, które współczesnej nauce czy wiedzy przeczą. Postanowiłam wyjaśnić że wszystkie teorie powstały w oparciu o doświadczenie, fakty i obserwacje czyli zaczęły się właśnie od tych ludzi z którymi masz problem, a przykład teorii sztuki otwartej czy teorii histerii kobiety przytoczyłam bo napisałaś że nie znasz żadnej teorii której nie trzeba tłumaczyć naukowo to takie przykłady mi wpadły do głowy

Takie tam proste przemyślenia
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą
TAR 22:17, 06 paź 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10789
MagdaLenka napisał(a)


Czy to taka adrenalina, jak na filmach? W wielkiej strzykawce, którą trzeba sobie wbić w serce?
Pytam serio, bo zupełnie nie wiem, jak to działa, a słyszałam ostatnio, że powinno się ją mieć w domu na wszelki wypadek (nawet, gdy ktoś nie jest uczulony, bo może okazać się, że jednak jest).


Nie w serce a udo. Gotowa ampulko strzykawka w penie. To przepisuje lekarz. Najlepiej zrobic badanie na co jestes uczulona i ktory to stopien. Ja mam caly zetaw w pudelku ratowniczym z opisem co nalezy robic. Jest tam lek encorton, wapno, lek na alergie i pen. I procz tego w lodowce sa jeszcze zapasowe peny.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Makao 22:28, 06 paź 2024


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7404
Judith napisał(a)

Z Twoich wpisów wnioskowałam, że słowo „teoria” interpretujesz jako koncepcję. Stąd moje sprostowanie.

Jednocześnie dziękuję za poznanie nowego dla mnie określenia - teoria formy otwartej. Ciekawa sprawa - wygląda na to, że wiedziałam co to jest, a nie wiedziałam, że ma nazwę .

Bo najwyraźniej znaczenie słowa „teoria” ma różnorakie oblicze i różnie się je interpretuje.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą
Judith 22:33, 06 paź 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12316
TAR napisał(a)


Nie w serce a udo. Gotowa ampulko strzykawka w penie. To przepisuje lekarz. Najlepiej zrobic badanie na co jestes uczulona i ktory to stopien. Ja mam caly zetaw w pudelku ratowniczym z opisem co nalezy robic. Jest tam lek encorton, wapno, lek na alergie i pen. I procz tego w lodowce sa jeszcze zapasowe peny.

Z kursów pierwszej pomocy wiem, ze trzeba pamiętać o jednym - niebo na górze (czyli niebieską końcówką do góry ).
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
TAR 22:34, 06 paź 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10789
A tego to nie wiem. Jeszcze nie musialam stosowac. I oby tak zostalo.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Judith 22:36, 06 paź 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12316
TAR napisał(a)
A tego to nie wiem. Jeszcze nie musialam stosowac. I oby tak zostalo.

W razie czego mus to zrobić bez myślenia .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Mary 23:10, 06 paź 2024


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3745
Makao napisał(a)

Nie zrozumiałeś bo w pkt 1 podeszłam filozoficznie do tematu potrzeby naukowych dowodów na wszystko głośno analizując i próbując znaleźć odpowiedzi na swoje pytanie. To nie miał być temat dyskusji.

W pkt 2 odpowiedziałam na inne zagadnienie bo napisałaś że masz problem w kontaktach z osobami które z zasady nie ufają nauce a łatwo ulegają wszelkim teoriom, które współczesnej nauce czy wiedzy przeczą. Postanowiłam wyjaśnić że wszystkie teorie powstały w oparciu o doświadczenie, fakty i obserwacje czyli zaczęły się właśnie od tych ludzi z którymi masz problem, a przykład teorii sztuki otwartej czy teorii histerii kobiety przytoczyłam bo nie wszystko da się naukowo wyjaśnić a jednak istnieje i z nich korzystamy.

Takie tam proste przemyślenia

Z tego co napisałaś wynikałoby, że wszytkie teorie zostały wymyślone przez ludzi, którzy z zasady nie ufali nauce. To co Ci ludzie robili na różnych uniwerystetach, skoro nie ufali nauce?
Poddaję się. Moje doświadczenie edukacyjne jest inne. To dla mnie jakaś alternatywna wizja rzeczywistości.

Teorii histerii kobiety komentować już nawet mi się nie chce.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies