Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną

Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną

Marcin89 22:34, 11 lut 2024


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4394
U mnie póki co będą tradycyjne grządki. Ale kiedyś też bym chciał podwyższane

Do impregnacji nada się pokost lniany, który jest ekologiczny i jak podają źródła nietoksyczny. Ciekawe, czy to prawda i czy dobrze wnika w drewno.
____________________
Ogród na balkonie * Ogród w malinówkach Marcin
Magara 23:54, 11 lut 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9032
Asia, zdopingowałaś mnie Jutro sieję papryki Wszystkie cztery ziarenka
No może sześc

P.S. Marcin, pokostem lnianym mam zaimpregnowany kompostownik drewniany od środka - czy jest ekologiczny i nietoksyczny - nie wiem, badań nie prowadziłam. Na pewno warzywa na bazie własnego kompostu są i tak bardziej wartościowe od tych sklepowych, niezależnie od tego czym kompostownik był impregnowany U mnie pokost się sprawdził - o tyle, że kompostownik się nieźle trzyma kolejny, chyba już piąty rok
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Gosialuk 21:13, 12 lut 2024


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5871
Asia nasionka do kiełkowania trzymasz w ciepełku czyli gdzie? Co u ciebie się sprawdza? Chciałam podkiełkować kilka zebranych nasionek i nabrzmiały, a teraz chyba zaczynają pleśnieć. Mają za zimno, za mokro? Trzymam tackę zawiniętą w woreczek w temp. pokojowej.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
Rojodziejowa 21:21, 12 lut 2024


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10566
Magara napisał(a)
Asia, zdopingowałaś mnie Jutro sieję papryki Wszystkie cztery ziarenka
No może sześc

P.S. Marcin, pokostem lnianym mam zaimpregnowany kompostownik drewniany od środka - czy jest ekologiczny i nietoksyczny - nie wiem, badań nie prowadziłam. Na pewno warzywa na bazie własnego kompostu są i tak bardziej wartościowe od tych sklepowych, niezależnie od tego czym kompostownik był impregnowany U mnie pokost się sprawdził - o tyle, że kompostownik się nieźle trzyma kolejny, chyba już piąty rok


Zaraz Cię idę sprawdzić U mnie dziś poszło w ziemię ostatnie nasionko
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
ewsyg 21:24, 12 lut 2024


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11865
Gosialuk napisał(a)
Asia nasionka do kiełkowania trzymasz w ciepełku czyli gdzie? Co u ciebie się sprawdza? Chciałam podkiełkować kilka zebranych nasionek i nabrzmiały, a teraz chyba zaczynają pleśnieć. Mają za zimno, za mokro? Trzymam tackę zawiniętą w woreczek w temp. pokojowej.


Gosiu, ja swoje podgrzewałam poduszką elektryczną, w tej szklarence do wysiewów, którą niedawno kupiłam.
____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
Rojodziejowa 21:29, 12 lut 2024


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10566
Gosialuk napisał(a)
Asia nasionka do kiełkowania trzymasz w ciepełku czyli gdzie? Co u ciebie się sprawdza? Chciałam podkiełkować kilka zebranych nasionek i nabrzmiały, a teraz chyba zaczynają pleśnieć. Mają za zimno, za mokro? Trzymam tackę zawiniętą w woreczek w temp. pokojowej.


Gosiu, w tamtym roku trzymałam na kaloryferze, a potem sobie kupiłam propagator podgrzewany Garland XL G206.
Jesteś pewna, że to pleśń? A nie korzonek? Bo jak nasionko wypuszcza, to wychodzi taki biały puszek jakby najpierw.

Raz dziennie otwierałam pudełeczko z nasionkami i wietrzyłam od razu zaglądając jak się mają pare kropelek na wacik wody przy tym dawałam. Wacik był wilgotny, ale nie taki mocno ociekający wodą. Jak widziałam, że woda stoi to przechylałam, żeby odpłynęła. Jak Ci nie wychodzi tak, to niektórzy wolą zdecydowanie od razu dać do ziemi. Trochę ta wilgotność tam jest łatwiejsza może to utrzymania.
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
Gosialuk 23:06, 12 lut 2024


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5871
Przestawiłam na kaloryfer. A jak nie wyjdzie, to spróbuję jeszcze raz. Fajnie tak zagląda się do tych nasionek.
Ewa dobry pomysł z tą poduszką elektryczną, ale nie mam.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
Rojodziejowa 19:22, 13 lut 2024


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10566
Gosialuk napisał(a)
Przestawiłam na kaloryfer. A jak nie wyjdzie, to spróbuję jeszcze raz. Fajnie tak zagląda się do tych nasionek.
Ewa dobry pomysł z tą poduszką elektryczną, ale nie mam.


Też to lubię. Najbardziej cieszy właśnie ten etap, nooo poza zbieraniem plonów

U innych żurawie latają, krokusy kwitną, a u mnie w trawie, gdzie wywaliłam ziemię z bratków kwitną bratki

____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
Judith 19:34, 13 lut 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12320
No czad!
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Kordina 22:38, 13 lut 2024


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 6969
Bratki!! No to chyba wiosna pędzi
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies