Asia, zdopingowałaś mnie Jutro sieję papryki Wszystkie cztery ziarenka
No może sześc
P.S. Marcin, pokostem lnianym mam zaimpregnowany kompostownik drewniany od środka - czy jest ekologiczny i nietoksyczny - nie wiem, badań nie prowadziłam. Na pewno warzywa na bazie własnego kompostu są i tak bardziej wartościowe od tych sklepowych, niezależnie od tego czym kompostownik był impregnowany U mnie pokost się sprawdził - o tyle, że kompostownik się nieźle trzyma kolejny, chyba już piąty rok
Asia nasionka do kiełkowania trzymasz w ciepełku czyli gdzie? Co u ciebie się sprawdza? Chciałam podkiełkować kilka zebranych nasionek i nabrzmiały, a teraz chyba zaczynają pleśnieć. Mają za zimno, za mokro? Trzymam tackę zawiniętą w woreczek w temp. pokojowej.
Gosiu, w tamtym roku trzymałam na kaloryferze, a potem sobie kupiłam propagator podgrzewany Garland XL G206.
Jesteś pewna, że to pleśń? A nie korzonek? Bo jak nasionko wypuszcza, to wychodzi taki biały puszek jakby najpierw.
Raz dziennie otwierałam pudełeczko z nasionkami i wietrzyłam od razu zaglądając jak się mają pare kropelek na wacik wody przy tym dawałam. Wacik był wilgotny, ale nie taki mocno ociekający wodą. Jak widziałam, że woda stoi to przechylałam, żeby odpłynęła. Jak Ci nie wychodzi tak, to niektórzy wolą zdecydowanie od razu dać do ziemi. Trochę ta wilgotność tam jest łatwiejsza może to utrzymania.
Przestawiłam na kaloryfer. A jak nie wyjdzie, to spróbuję jeszcze raz. Fajnie tak zagląda się do tych nasionek.
Ewa dobry pomysł z tą poduszką elektryczną, ale nie mam.