Posadzona od północy, na początek dostała stalową mocną podporę - taką niby drabinkę na 3 stopnie (miała iść drabinka na złom)
Dół ma niemal cały dzień w cieniu, góra jest w prażącym słońcu cały dzień.
Asiu, u ciebie absolutnie ta hortka da radę, bo to magiczna roślina. Zazwyczaj pierwsze 3-4 lata słabo rośnie i niemal nie kwitnie bo... w tym czasie pracowicie korzeni się aż do wód gruntowych!
Moja nie jest niczym podwiązywana. Przeplatam nowe, jeszcze elastyczne gałązki. Docelowo owa hortka ma wejść na słup i będzie formowana tak by uzyskać wyraźny pień.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Dziękuję Toszko. Pytam, bo wiem tylko to co Marczyński napisał u siebie na stronie. Niby on godny zaufania, ale ogrodnik zawodowy, więc trochę inaczej / łatwiej mu dbać o rośliny.
Ok, poczytałam trochę na temat mączki bazaltowej i jako że nie jestem chemiczką, to nie wytłumaczę w dostatecznym stopniu, ale troszkę tylko. W zależności od tego, z jakiego rodzaju skał pochodzi, ma też różne właściwości. Np. mączka z lawy ma większe ilości mikroelementów żelaza i bardziej nadaje się do odżywiania trawnika lub pomidorów. Najpopularniejsze znajdujące się w handlu mączki to bazaltowa i diabaz. Mają podobny skład pierwiastków i mikroelementów. Używa się ich przede wszystkim w celu zapewnienie glebie potrzebnych mikroelementów (magnez i żelazo) oraz poprawienia struktury gleby. Żeby korzenie roślin mogły pobrać potrzebne im mikroelementy, muszą one wejść w reakcję z wodą i zwietrzeć. Dlatego tak ważne jest, aby były naprawdę bardzo mocno zmielone, maciupkie cząsteczki. Co do poprawienia struktury gleby, to mączka ta zmienia fizyczne właściwości gleby (pojemność wymiany kationów, związki gliny z humusem, to chodzi o związki koloidowe). Pozytywnie wpływa na działanie mikroorganizmów. Dlatego można ją dodawać też do kompostu.
Mikroorganizmy najefektywniej działają w wierzchniej warstwie gleby, tak więc tam powinno się sypać mączkę. Na 1m2 używa się od 100g do 500g. Im bardziej wyniszczona gleba, tym więcej.
Dodam tylko to co napisała Ewa, że na piaszczystej glebie daje się mniej, ale częściej, a na glebach, ciężkich, zwięzłych więcej ale "na dłużej starcza", bo pierwiastki nie są tak szybko wymywane.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)