Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Podmiejski ogródek

Podmiejski ogródek

makadamia 14:45, 30 kwi 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Poppy napisał(a)


Ona jest sliczna ja ja z koszyka wyrzucilam swojego czasu, jak doczytalam, jakie warunki srodowiskowe lubi
No coz, ksiezniczkowe rosliny u mnie nie dadza rady.
Ale jak patrze na to zdjecie, to znowu zaluje


Mam ostatnio słabość do łączenia różo-czerwieni z pomarańczem
Nawet jakby miała wytrzymać tylko jeden rok, to warto było

Poppy napisał(a)

Dzieki, mam na liscie cala grupe tych metalicznych Podobnoz sa b podobne, ale tez roznia sie, takze wielkoscia i ksztaltem. I niektore lubia cien b niz inne Utwierdzasz mnie w przekonaniu, ze to dobry wybor.
A z tawulkami zobaczysz, ja juz sie przekonalam empirycznie o roznicy.


Ja generalnie wolę rośliny kwitnące i zmienne w czasie. Ta paproć, podobnie jak hosty, to trochę taka miłość z rozsądku, dlatego nie planowałam testować większej ilości odmian. Ale wcale nie jest wykluczone, że mi się odmieni i zapragnę mieć ich więcej

Poppy napisał(a)

Pomarudzilyscie wszystkie jak jeden maz


A wiesz co jest najciekawsze? Że ja ten ogród widziałam już w zeszłym roku i wcale mnie tak nie trafiło. Ładny był oczywiście ale nie wróciłam do domu z poczuciem, że powinnam do swojego wrzucić granat i zacząć od nowa.
Pewnie dlatego, że w sierpniu to i u mnie rabaty były pełne i kolorowe - nie było takiego dysonansu jak teraz.

Poppy napisał(a)

A ta lipowa ma swoj urok, nie tylko dla Ciebie. a jak sie rozrosnie to w ogole.


Oby. trzymam kciuki
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
sylwia_slomc... 14:50, 30 kwi 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86007
makadamia napisał(a)


Mądrze napisałaś: to co znane i opatrzone jest mniej atrakcyjne niż nowe i ekscytujące. Całkiem jak z mężem....

Rabaty pod lipami były nieco podniesione przy zakładaniu. Wyżej już bym nie chciała

Tawułki masz pewnie Arendsa. Ja kupiłam chińskie, bo wyczytałam że mniej wymagające. Nawet jeśli to prawda, to i tak za bardzo jak na moje możliwości

O widzisz może, ale moja wcale nie ma super warunków rośnie pod samą ścianą przy wejściu do warsztatu, a metr od niej rośnie duża grusza, słońca ma mało i sucho , pod ziemią gruz. Rośnie ładnie i nawet siewki znajdowałam z niej
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
makadamia 15:08, 30 kwi 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Sylwia, ranisz me serce, pisząc takie rzeczy!
Ja tawułki uwielbiam i chętnie oddałabym wszystkie paprocie świata, żeby je mieć u siebie - tylko one u mnie ewidentnie cierpią, a ja nie jestem sadystką.
No nie ma sprawiedliwości na tym świecie
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
AnnaMS 16:13, 30 kwi 2019


Dołączył: 04 gru 2017
Posty: 2103
makadamia napisał(a)
Sylwia, ranisz me serce, pisząc takie rzeczy!
Ja tawułki uwielbiam i chętnie oddałabym wszystkie paprocie świata, żeby je mieć u siebie - tylko one u mnie ewidentnie cierpią, a ja nie jestem sadystką.
No nie ma sprawiedliwości na tym świecie

Tawułki i u mnie słabo rosną, ale żeby wszystkie paprocie oddać i to chętnie ? Matko ... dawaj do mnie
____________________
Zielony zakątek z Antonówką
inka74 18:07, 30 kwi 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
makadamia napisał(a)

A wiesz co jest najciekawsze? Że ja ten ogród widziałam już w zeszłym roku i wcale mnie tak nie trafiło. Ładny był oczywiście ale nie wróciłam do domu z poczuciem, że powinnam do swojego wrzucić granat i zacząć od nowa.
Pewnie dlatego, że w sierpniu to i u mnie rabaty były pełne i kolorowe - nie było takiego dysonansu jak teraz.
się uśmiałam ale taka prawda. Ty jeszcze wtedy byłaś w trakcie zrywania trawy. Był niezły sajgon. I zieleniec nie robił żadnego wrażenia wg mnie a teraz ma swoje 5 minut. Do tego doszły rdzawe i metalowe dodatki i meble, które moim zdaniem robią świetną robotę, zakątek cienisty z tyłu domu i zielony dywanik z trawy. Niby pierduły ale bez tego tak sobie było. Jeszcze jak trawnik nabierze grubości i będzie regularnie koszony to wtedy będę zadowolona. U mnie czerwiec i lato jeszcze w tym roku nie będą takie jak docelowo bo róże młode są. Za rok już powinno być lepiej. Ja potrzebuję jesienią pojeździć po ogrodach i podejrzeć co zmienić u siebie ale wtedy czasu brakuje bo cebule sadzę

Czytam Brooksa i powiem ci szczerze, że mądrze pisze. Wciągnęła mnie lektura.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
mrokasia 18:30, 30 kwi 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19803
makadamia napisał(a)
Sylwia, ranisz me serce, pisząc takie rzeczy!
Ja tawułki uwielbiam i chętnie oddałabym wszystkie paprocie świata, żeby je mieć u siebie - tylko one u mnie ewidentnie cierpią, a ja nie jestem sadystką.
No nie ma sprawiedliwości na tym świecie


Asiu, a Ty je może jakoś nawozisz? Bo one np. nie lubią nawozów mineralnych (w sensie sztucznych) tylko organiczne...
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
makadamia 20:48, 30 kwi 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
AnnaMS napisał(a)

Tawułki i u mnie słabo rosną, ale żeby wszystkie paprocie oddać i to chętnie ? Matko ... dawaj do mnie


Tak jak powiedziałam: jak tawułki zaczną u mnie rosnąć i kwitnąć, to wtedy paprocie oddaję. Jesteś pierwsza w kolejce
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 20:50, 30 kwi 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
mrokasia napisał(a)


Asiu, a Ty je może jakoś nawozisz? Bo one np. nie lubią nawozów mineralnych (w sensie sztucznych) tylko organiczne...


Wiem. Wiosną daję im obornika, a potem podlewam wodą z humusem lub gnojówką pokrzywową. Pewnie mogłabym więcej dawać tych nawozów, ale się nie wyrabiam
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 20:54, 30 kwi 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
inka74 napisał(a)
się uśmiałam ale taka prawda. Ty jeszcze wtedy byłaś w trakcie zrywania trawy. Był niezły sajgon. I zieleniec nie robił żadnego wrażenia wg mnie a teraz ma swoje 5 minut. Do tego doszły rdzawe i metalowe dodatki i meble, które moim zdaniem robią świetną robotę, zakątek cienisty z tyłu domu i zielony dywanik z trawy. Niby pierduły ale bez tego tak sobie było. Jeszcze jak trawnik nabierze grubości i będzie regularnie koszony to wtedy będę zadowolona. U mnie czerwiec i lato jeszcze w tym roku nie będą takie jak docelowo bo róże młode są. Za rok już powinno być lepiej. Ja potrzebuję jesienią pojeździć po ogrodach i podejrzeć co zmienić u siebie ale wtedy czasu brakuje bo cebule sadzę

Czytam Brooksa i powiem ci szczerze, że mądrze pisze. Wciągnęła mnie lektura.


Wcale się nie dziwię. To jest świetna lektura

I masz rację - zupełnie zapomniałam, że tych rdzewiaków poprzednio nie było.
Ja u siebie takich samych jakoś nie widzę, chociaż podobały mi się te u K., ale inne ozdoby wynajdę

Na zieleńcu to chyba rozwar zrobił na mnie wrażenie
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
AnnaMS 22:14, 30 kwi 2019


Dołączył: 04 gru 2017
Posty: 2103
makadamia napisał(a)


Tak jak powiedziałam: jak tawułki zaczną u mnie rosnąć i kwitnąć, to wtedy paprocie oddaję. Jesteś pierwsza w kolejce

Dzięki
____________________
Zielony zakątek z Antonówką
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies