Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Makusia 13:45, 13 wrz 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Wiklasia mi się zjadła literka jedna i już wielkie "hallo"

Pergolowa, a po co Ty tam jedziesz? Bo ja to w zasadzie nie wiem, czy coś mam kupić. Przeciez staram się powstrzymywać....chyba, że będą Ivory Hallo....albo wrzosy Kinlochruel...albo chyba, że zgodnie wymyślimy, co z półką - ale Toszkę coś zjadło...
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
roma2 13:58, 13 wrz 2016


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
Z planowaniem rabaty nie pomogę, bom diupa w planowaniu i w różach. Przychylam się do opcji z "rozbieleniem" rabaty odpowiednimi różami. O odpowiedniości dopowiedzą Ci którzy się znają na różach. Ciski podziwiam, bo ślepawa jestem i na tym pierwszym zdjęciu ledwo je zobaczyłam. A na drugim widzę je dobrze.
Na temat wczesnego wstawania wypowiem się tylko tyle, że mi się zmieniło ostatnio. Mąż się dziwi (do niedawna za nogi mnie z łóżka wyciągał) i pies się dziwi, bo wstaję jako ten skowronek. Czyli i wam się za jaaaakiś czas moze zmienić
Ponadto zbliżająca się jesień dotyka mnie osobiście (uwaga kobietki) zbyt natarczywie. Bo mi ciągle gorąco i zbyt gorąco. Takie tsunami pierniczone. Po raz pierwszy w życiu, czekam na chłód!!!
____________________
Komendówka
Makusia 14:04, 13 wrz 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
roma2 napisał(a)
Z planowaniem rabaty nie pomogę, bom diupa w planowaniu i w różach. Przychylam się do opcji z "rozbieleniem" rabaty odpowiednimi różami. O odpowiedniości dopowiedzą Ci którzy się znają na różach. Ciski podziwiam, bo ślepawa jestem i na tym pierwszym zdjęciu ledwo je zobaczyłam. A na drugim widzę je dobrze.
Na temat wczesnego wstawania wypowiem się tylko tyle, że mi się zmieniło ostatnio. Mąż się dziwi (do niedawna za nogi mnie z łóżka wyciągał) i pies się dziwi, bo wstaję jako ten skowronek. Czyli i wam się za jaaaakiś czas moze zmienić
Ponadto zbliżająca się jesień dotyka mnie osobiście (uwaga kobietki) zbyt natarczywie. Bo mi ciągle gorąco i zbyt gorąco. Takie tsunami pierniczone. Po raz pierwszy w życiu, czekam na chłód!!!


Roma mnie też upał dobija, choć lubię ciepełko. Chyba pora roku jednak nie to i to ciepło jest inne niż lipcowe ciepło
Ja nadal rano wstać nie mogę- to już wolę w nocy siedzieć, niż o nieprzyzwoitych porach wstawać
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
AnnaCh 14:13, 13 wrz 2016


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12226
Marta, no jak to po co? Żeby koleżanki ogrodowiskowe poznać Róże biało-kremowwe sobie kupisz. Będzie Renia-rozark specjalistka i Kasya to Ci pomogą
Tu i na kolejnej stronie jest u Kasi o Skierniewicach

Ania, Wy to już chyba zupełnie oszalałyście. O 6.40 to ja nawet do roboty nie wstaję Budzik mam na 6.45 ustawiony
____________________
Ania - Malutki pod lasem
inka74 14:36, 13 wrz 2016


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Makusia napisał(a)
W ogóle półka miała być zrobiona "na teraz" i tak została zrobiona.


ależ ty sobie życie potrafisz utrudnić... chciałaś na teraz to masz roboty razy trzy - wsadziłaś, będziesz wysadzać i wsadzać od nowa. napisałam elaborat ale ugryzłam się w język i skasowałam. Teraz inny elaborat

Inspiracje powiadasz - proszę bardzo:
piękny ogród w sumie formalny ale z różami - Madżenka
https://www.ogrodowisko.pl/watek/5254-madzenie-ogrodnika-cz-aktualna?page=1791

Zobacz cudowny ogród z różami Aniads na blogu i na facebooku
http://aniads-rosegarden.blogspot.com/

Ewy/Andy wątek i Janki/Zagajanki już znasz.

Ogród Jolanki - tu:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/6593-ogrod-z-usmiechem?page=260

tysiące inspiracji różanych jest po angielsku na pintereście i googlu z zdjęciach - wystarczy wpisać słowa klucze: garden with roses
https://www.google.pl/search?q=pinterest+garden+with+roses&client=firefox-b-ab&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjn2IW78IvPAhUBESwKHcbEB_kQ_AUICCgB&biw=1920&bih=920#imgrc=hQA9urnLBNMEoM%3A

I ukochana moja od Olgi strona https://www.gardenia.net/ - skarbnica inspiracji kompozycyjnych. To strony po angielsku ale w obecnych czasach to nie przeszkoda

Na Pintereście wchodź w piny, które ci się podobają głębiej i oglądaj powiązane aż znajdziesz coś co ci się w końcu spodoba, nie szukaj gotowej identycznej półki bo czegoś takiego po prostu nie ma. Znajdź konkretną ogólną inspirację, spisz rośliny i zobacz jakie warunki są im potrzebne. Jak podobne do twoich - mają szansę i u ciebie pięknie wyglądać. Spisz wymiary, warunki i zobacz jak je możesz rozlokować, to co ci nie pasi - wyrzuć, dołóż inne. Zobacz jak to się ma do reszty ogrodu bo całość powinna grać. W takim momencie można o czymś dyskutować. Inaczej dostaniesz 20 wizji i z tego 19 nie w twoim kierunku, tylko pomarudzisz, że to nie to i stron na wątku naklepiecie bez efektu chyba że o efekt towarzyski chodzi, to masz gwarantowane. Już kilka stron nabiłyście a efektu hmm...

Z praktyki: jak sadzisz róże pamiętaj o podłożu i gównie. Ja kupuję gotową ziemię do róż (niemiecka mieszanka akurat 8,9 zł za 20 litrowy worek), mieszam z moją gliną bo tą róże lubią i dużą ilością obornika krowiego, ostatnio miałam koński ale tu widać, że pospolity krowiak odleżały składem im bardziej służy. dołek głęboki - korzenie głęboko rosną. To mój sposób. Źle posadzisz kiepską sadzonkę - taki też efekt otrzymasz, nawet jakbyś chuchała i dmuchała

Miejsce jest dobre, nasłonecznione więc w teorii powinny ci szaleć. Lekko je trzeba osłonić, aby na bezpośredniej patelni nie były - tak szybciej będą kwiaty opadały. Słońce mieć lubią, rzadko które do półcienia są. Podlewaj. Suszy nie lubią, przelewania też nie. Po roku od posadzenia muszę być dodatkowo dokarmiane ale nie przekarmiane bo będą ci leżeć. Nie lej po kwiatach i liściach - więcej chorób złapią. Zamiast brać pierwsze z brzegu róże dostępne w ogrodniczym - wybieraj i czytaj o nich wcześniej zanim kupisz a nie bez sensu bierzesz to co jest bo akurat jest. Te odmianowe i z ADR są odporniejsze na choroby (Austinki trzeba czytać opisy i jak u innych się zachowują bo one testom nie są poddawane). U mnie róże NN to metoda prób i błędów i mam ich dosyć. Jak mam odmianowe przynajmniej wiem jakie preferencje ma, ile razy kwitnie, jaki rozmiar i kształt ogólnie może osiągnąć. Odmianowe mają info na co są odporniejsze a co łapią. Ja preferuję te z hodowli Austina i Tantau ale Kordesa czy Meilland też popularne. Zwróć uwagę, czy dana odmiana powtarza kwitnienie - ważne, jak chcesz mieć różę kwitnącą od wiosny do jesieni a nie raz w roku choć obficie.

Przeczytaj artykuły Danusi już nie raz ci podsyłałam linki na twoją wyraźną prośbę, artykuły są jeden pod drugim - w pigułce kompendium wiedzy gotowe i podane na tacy, jak nie to wpisz na pierwszej stronie O w wyszukiwaniu "róże" - nie tylko forum tu jest, korzystaj z tej skarbnicy wiedzy
https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/47-uprawa-roz-czyli-jak-zapewnic-obfite-kwitnienie

jest nawet wątek o różach białych i kompozycjach
https://www.ogrodowisko.pl/watek/1817-roze-biale

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/178-kompozycje-z-rozami-w-roli-glownej

Cudownych, pięknych "białych" róż jest sporo - zobacz na Chopina i Jan Paweł II, Claire Austin, Nina Renaissance, nawet Pilgrim - u mnie bardziej jasny kremowy zewnętrzne płatki niż żółty w środku ale nie biały. Proste White Fairy czy pnąca White New Down są ładne w pewnych warunkach. Wszystko zależy od efektu jaki chcesz uzyskać. Nie polecam z doświadczenia mimo iż Danusia polecała Swany - okrywkowa u mnie i Ani z ogrodu z pergolą trudna, puszcza baty po 1,5 metra kwitnące na końcach choć sam kwiat śliczny, mały delikatny. Może czasu potrzebuje, za rok się przekonam lub dwa. Waltz i Elfie u mnie się akurat też nie sprawdziły ale u Jolanki Elfie zapowiada się cudnie. Każda z dziewczyn mających po 20, 40 czy 100 róż ma swoje ulubione odmiany i każda ci coś innego poleci bo u niej akurat to się sprawdziło lub jej się podoba. Ty musisz swoje typy wybrać.

Ogólnie polecam lekturę tag róże w artykułach i cały dział róże na forum ale to trzeba wejść i popatrzeć, poczytać a nie tylko na wątku swoim pytać, trochę inwencji proszę Pani. W twoim zawodzie przecież najpierw się uczysz tematu aby innym doradzać, pomagać. Ogród i róże potraktuj tak samo. Toszka kieszonkowa, kompaktowa mega wygodna encyklopedia ogrodnicza i na każde zawołanie ewidentnie sprawiła, że zapominasz o podstawach. Wszystko o co pytasz jest w zasięgu ręki, trzeba tylko ją wyciągnąć.


Mam nadzieję, że lektury ci zapewniłam na długie jesienno-zimowe wieczory. Miłego czytania...

I znów elaborat wyszedł, tym razem różany w pigułce... może innym się przyda

____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
roma2 14:53, 13 wrz 2016


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
Się przyczyniłam do "nabijania" stron bez efektu . Bo ja zawsze towarzysko.
Obiecuję już i teraz, że jak się będę
naprawdę znała, to odpowiem merytorycznie. Póki mnie nie wyganiasz, to będę Ci towarzysko towarzyszyć .

____________________
Komendówka
anbu 14:58, 13 wrz 2016


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
roma2 napisał(a)
Się przyczyniłam do "nabijania" stron bez efektu . Bo ja zawsze towarzysko.
Obiecuję już i teraz, że jak się będę naprawdę znała, to odpowiem merytorycznie. Póki mnie nie wyganiasz, to będę Ci towarzysko towarzyszyć .

Romciu nie Ty jedna towarzysko po wątkach skaczesz
____________________
Ania Ogród Ani :)
Gruszka_na_w... 15:07, 13 wrz 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24224
Przyszło mi do głowy coś takiego


Legenda
zielony prostokąt to Twoje cisy
W narożniku dałabym trzy świerki serbskie, one są wąskie, dadzą tło wtedy, kiedy się będzie na wprost rabaty ,
Zielone koło z żółtymi kropkami to róże, pogrupowałabym je- uniknie się wtedy wrażenia chaosu
Na tle świerków jasny miskant Variegatus lub Morning Light (3 sztuki sadzone w trójkąt
zielone kółka to bukszpany
liliowe lawenda
rozplenice (stipy są za małe na tę dużą rabatę, są kompletnie niewidoczne
Tuż przed murkiem posadziłabym róże okrywowe (białe lub białe z żółtym środkiem, jasne)Róże spływałyby z murku i troszkę go przysłoniły. Lawenda tylko z przodu. W puste miejsca koło rozplenic przydałby sie jeszcze rozchodnik okazały.
Między lawendę powsadzać białe i czarne tulipany, między okrywowe rzekę szafirków.
Ewentualnie zamiast świerków buk (ale ja wybrałabym świerki )
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
anna_t 15:31, 13 wrz 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Makusia napisał(a)
Wiklasia mi się zjadła literka jedna i już wielkie "hallo"

Pergolowa, a po co Ty tam jedziesz? Bo ja to w zasadzie nie wiem, czy coś mam kupić. Przeciez staram się powstrzymywać....chyba, że będą Ivory Hallo....albo wrzosy Kinlochruel...albo chyba, że zgodnie wymyślimy, co z półką - ale Toszkę coś zjadło...

jechać napewno warto Marta raz popitolimy na luziku o ogródkach, dwa duuuuzy wybór więc może się co upoluje wkońcu. ja konkretnie jade po 6 trzmielin na pniu i róże z mojej listy

AniaCh mam nadzieję że ja wstanę! bo tez nie przyzwyczajona jestem....
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
Makusia 15:31, 13 wrz 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Dziewczyny moje Ukochane
Wniosek po lekturze dzisiejszych postów jest taki: czekam do wiosny


Proszę uzbroić się w mocną baterię do komputera, żarówki LED, owocową herbatkę, bo liczę na Wasze wsparcie w zimie.
Róż nie kupuję teraz.Nic dobrego z tego nie wyjdzie, bo skoro nie wiem, jak, nie wiem ile, nie wiem gdzie i z czym, to jaki sens wydawać pieniądze taraz?

Iwi- dziękuję za namiary. Musze się istotnie wczytać i wpatrzeć, bo wszędzie widzę wąskie rabaty, przez które dosłownie przebija się siatka, a moja półka, to jest kolos jednak. Ja wiem, jak chcę- tzn. widzę to oczami wyobraźni, ale wiem tez, że u mnie to niewykonalne, albo bardziej precyzyjnie- widzę krzak róży w otoczeniu, ale otoczenia nie widzę. Źle chyba nazwałam tę półkę "różanką". Myślę, że bardziej pasuje do niej rabata z przewaga róż, albo z dużą zawartością róż.

Roma i Anbu- Pierwsza z Was, może w ogóle na stroną startowa sobie mój wątek wrzucić, bo jak widzę post tej nastolatki (przepraszam...musiałam....), to od razu się uśmiecham Druga z Was ściemnia (podobnie jak Pierwsza, ale w innym zakresie ), bo merytorycznie nie raz swój głos oddała! Ale reasumując- nawet jeśli Wasza obecność miałaby się faktycznie ograniczyć do tej materii, do której ogranicza się moja obecność na innych wątkach to nie wyobrażam sobie tego wątku bez Was! Zaglądać mi tu, i gadać- nawet co ślina na język przyniesie- o pogodzie, lalkach barbi i markach samochodów- o czym tam chcecie

HAniu...nie pamiętam jak trafiłam na Twój wątek, ale ciesze się, że Cię "poznałam". Dziękuję Ci za malowidło (nie wiem jak to w paint się nazywa?). Powiem Ci, że myślałam o wyższym "czymś" w tyle w ilości sztuk 3, ale ja oczywiście o brzozach Układ, który zaproponowałaś wizualnie bardzo mi się podoba, o doborze roślin nie dyskutuję, bo nie mam wiedzy. Mam oczywiście pytanie (typu: a świerki trzy to się zmieszczą? A przecież one duże rosną? A jak konkretnie rozplenica? A to zimuje w naszym klimacie?) ale zostawię je wszystkie na zimę, a przynajmniej zostawię na później.

Główny mój problem został rozwiązany- z zakupem róż należy się wstrzymać
I znowu też kłania się mądrość, że najpierw rozmieszczenie rabat muszę zrobić, a dopiero potem nasadzenia...ciesze się na te długie wieczory i fakt, że raczej w zimie po ogrodzie codziennie buszować nie będziecie A co- taka egoistka jestem
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies