Doszedł drugi leżaczek bambusowy. Teraz jest git!
W tle hortensje, które marzą o wodzie... muszę je podlać w końcu.
Wracają jeszcze do leżaków, muszę przyznać, że zafiksowałam się na punkcie bambusa. Zaczęło się niewinnie .... od remontu łazienki. Zamówiliśmy blat bambusowy pod umywalki, potem dodatki bambusowy. Następnie kupiłam bambusy Fargesie do ogrodu do donic, potem stolik i lampiony bambusowy no i teraz leżaki. Komplet wypoczynkowy jest wprawdzie z tworzywa ale w klimacie bambusa.
Marzy mi się płot przy mojej działce z grubych bambusowych tyczek lae to prawdziwy majątek... droższe niż drewno.