Iza

A tyle zostało z tych gór gałęzi. Fascynujące.



Koparkowy będzie w poniedziałek.

I odrobinkę szerzej:

Rany, Ty przypadkiem nie planuj odwiedzin u mnie!! Jak Ty masz pięknie, jaki ład i klasa na tych grządeczkach, a idź! Wszem i wobec piszę, że nikogo nie przyjmuję przez najbliższą pięciolatkę, może wtedy będzie jakiś sens, buuuu… No poważnie, szacun!!! Dobrze, że do mnie daleko

Rany, Ty przypadkiem nie planuj odwiedzin u mnie!! Jak Ty masz pięknie, jaki ład i klasa na tych grządeczkach, a idź! Wszem i wobec piszę, że nikogo nie przyjmuję przez najbliższą pięciolatkę, może wtedy będzie jakiś sens, buuuu… No poważnie, szacun!!! Dobrze, że do mnie daleko

Kasiu, śliczne widoki pokazujesz. Te rozplenice... ech

Kaśka! Jak czadowo u Ciebie i jakie fotyyy, oj wyrobiłaś się wyrobiłaś I ogrodowo i fotograficznie!


Uwielbiam takie akcje!!!

Na widok takich ogrodów (jak Twój, Ursy, Aprila, Brzozowej i Kwartecika) miękną mi nogi. Cudownie.

O wow....u mnie nawet takiego słoneczka nie ma....a u Ciebie...pięknie! Powiem Ci, że to Twoje ogrodowe marzenie się spełnia w ekspresowym tempie!
I jeszcze Ci powiem, że pozostałości po rębaku czad! Jakie przeznaczenie dla tych zrębków?

Cosik mało tego wyszło

Wpadłam pozachwycać się pięknymi kadrami - Kasiu Mrokasiu ślicznieeeeee
Aż nie mogę się doczekasz jak nowa część będzie wyglądać

O! Mogę się podpisać pod tym postem
Kasiu ślicznie wrześniowo