No mam nadzieję, że się ogarnie, przechoruje ale przeżyje. On ewidentnie wygląda gorzej niż te dwa pozostałe. Pąki ma właśnie takie suchawe, łatwo je oderwać od gałązki i to mnie martwi...
Efekt zdumiewający, ale pozytywnie, mam nadzieję? . Przywiązałam do maty kilka pędów bluszczu rosnącego pod karaganą, może zechce się piąć.
Zdjęcia Twoje widziałam .
Tak, w tym wypadku brak widoku oznacza lepszy widok
Super, od razu lepiej, jednak jednolite tło dla rabaty wychodzi zawsze na plus.
U mnie już trzy domy jednorodzinne z piętrem stoją w jednym rzędzie w odległościach co 3-4 m, więc mam jednolite tło Ponoć sąsiedzi planują ładne ogrodzenie (mają ładne nowoczesne domy, więc mam nadzieję, że gust jest ok), chociaż tyle tego dobrego.
W obliczu nieustającego kapania trochę się martwię o swoją gaurę, ale mam nadzieję, że dodany piaseczek zrobi swoje. A werbena to chyba wszędzie przezimowała bez najmniejszego szwanku
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Tylko, żeby chciał się piąć... mam skąd pobrać jeszcze trochę sadzonek, będę dosadzać, niech się pnie .
Fakt, u Ciebie te domy to ciaśniutko pobudowane, plus taki, że nie tuz przy Twoim domu. Trzymam kciuki za urodę ogrodzeń, no i za fajnych sąsiadów .
Ona nie tyle zaawansowana chyba co zapóźniona... to zielone ostało się z zeszłego sezonu. Ale na gałązkach chyba coś puszcza .
Mata dziękuje .
Powiem Ci, że i u mnie dość wilgotno na tych moich piaskach. EM w niedzielę wyciągał z ziemi stare betonowe mocowania od lamp ogrodowych to całe mokre były i ziemia mocno wilgotna tak na 40cm. Co głębiej nie wiem, mam nadzieję, że też.
Dziewczyny, mam pytanie o wiśnię Kanzan - jak dużej korony na wysokość można się spodziewać? Od miejsca szczepienia? Bo czytam, że dorasta nawet do 10 metrów, ale chyba nie sama korona tylko całe drzewo???