Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogrodowe marzenie Mrokasi

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowe marzenie Mrokasi

jolanka 11:19, 19 lut 2022


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16474
Kasiu, a u mnie las się składa, prąd na zmianę pojawia się i znika. Wyłączylismy piec bo spali w końcu elektronikę.
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
Agatorek 12:08, 19 lut 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13276
mrokasia napisał(a)
U mnie prąd wyłączyli. Strasznie dudni ten wiatr. Ze strachem patrzę na lasek za plotem, tam sporo suchych brzóz...


U mnie są zrywy, tzn wyłączają na krótko i włączają.
Kasiu, przynajmniej masz neta bez prądu. Na moim wygwizdowie nie ma czegoś takiego jak internet z sieci (brak zasięgu 3G, tzn mam tylko w jednym pokoju na piętrze). Normalnie mamy modem zewnętrzny „odu idu”, oczywiście musi być podłączony do routera, który jest na prąd .
Wieje strasznie.
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
Magara 12:20, 19 lut 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6758
Policzyłam, że w tym roku dostałam już 9 razy smsowy alert. Jest coraz gorzej
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Tess 18:01, 19 lut 2022


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12094
mrokasia napisał(a)
Dziś przycięliśmy z eMem kolejne miskanty. Zostało jeszcze 5 sztuk - te są już przycięte częściowo. Najgorsze jest to sprzątanie i pakowanie do worków. Kręgosłup mnie za to nie lubi i ostro daje o tym znać.
Chyba nienawidzę miskantów....

Już tylko 5 sztuk? Ja dopiero zaczęłam.
Nie pakuję miskantów do worków. Pakowałam przez kilka lat i to była mordęga.
Układam w duże snopy i związuję. Panowie zabierają bez problemu.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
LIDKA 18:02, 19 lut 2022


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 7275
Nie mam prądu od nocy. W domu wszystko elektryczne i kawy dziś nie piłam. Teraz syn pojechał do miasta i ma przywieżć kawe ze stacji paliw.

Bez prądu chlodno i głodno.
Okropne te wichury.

Dobrze że kominek mamy to nie zamarzniemy.

____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Basieksp 19:32, 19 lut 2022


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 10316
U nas już w miarę spokojnie, cały dzień nie było pradu, wody, zasięgu, wszystko strasznie dudniło ale szkód nie mamy, jedna rynna tylko urwana, drzew połamanych nie ma, bo te największe to już w 2017 r nawałnica połamała, uff oby pogoda dała nam trochę odpocząć.
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka *** Wizytówka
Johanka77 20:37, 19 lut 2022


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Wiało dziś dramatycznie. Cięcia nie było
____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
TAR 21:18, 19 lut 2022


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7548
u nas tez wialo, balam sie ze ten moj kurniczek odleci , psiury sie do nas tulily ale spac nie moglam tylko ja i mlodszy bialas, a dziadunio spal, pochrapywal i to trzecie
meble nam powywracalo, dobrze ze w okna nie polecialy. powoli cichnie, piec sie nie wylacza, mamy porzadnego upsa, przydaje sie. mezaty sie przy tym uparl i bardzo dobrze. jutro jedziemy na dzialke zobaczyc czy drzewa stoja i czy materialu na ogrodzenie nikt nie zajumal.

niestety natura sie odwdziecza za dzialanosc ludzi
____________________
Ogrod nad bajorkiem
sylwia_slomc... 22:26, 19 lut 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82089
U nas w czwartek pootwierało okna dachowe na strychu i się tłukły, trzeba było wiązać za klamki bo inaczej otwierało. w piątek okazało się, że kapliczka w brzeziniaku poległa, a dzisiaj ratowaliśmy sosnę koło kompostownika bo to teren zalewowy, rozmoknięta ziemia i wyrywało ją z korzeniem. Uwiązaliśmy ją do kompostownika....prosta już nie będzie, ale może przetrwa....
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
tulucy 23:11, 19 lut 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12907
U nas ok, wiało potwornie, ale wszystko stoi, prąd jest na dwóch fazach. U rodziców wyrwało świerka. Oparł się o dach, trochę tam pogniotlo blachy. Ale to minimalne zniszczenie w sumie. Tylko teraz roboty będą mieć z tym drzewem. Bo dalej oparte. Jutro jakiś fachowiec ma się nim zająć.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies