Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogrodowe marzenie Mrokasi

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowe marzenie Mrokasi

sarenka 16:24, 14 lut 2022


Dołączył: 19 mar 2015
Posty: 6601
Kasiu, a czym scinasz trawy? Ja takim zwykłym małym sektorem,ale zastanawiam się czy jest coś innego co ułatwia ta wiosenna pracę
____________________
Magda W samym sloncu
TAR 13:22, 15 lut 2022


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7292
mrokasia napisał(a)

Chyba nienawidzę miskantów....
ja mam tak do wszystkich traw, na nowym nie bede juz tak szalec, nie te sily. i tak jak jeszcze ciecie (wykonuje elektrycznymi nozami) jest znosne to wkladanie tego do worow juz dla mnie meczarnia. wiec albo bedzie bez duzej ilosci traw albo zainwestuje w rozdrabniarke. zreszta to samo tyczy sie bylin, lekko nie bylo. zobaczymy czy uda mi sie ograniczyc. na razie mam na dzialce zadolowane ok. 30 drzewek i kilka krzewow plus poczynilam zamowienie na rozne odmiany fotergili, orszelin i kilka klonow. no i nierozpakowany karton z marcinkami czeka, byly w drewnianek ratowanej paletce owiniete folia, zdjelam tylko z gory i podlewalam, widze ze pikutki wychodza.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Mirka 13:37, 15 lut 2022


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12324
TAR napisał(a)
ja mam tak do wszystkich traw, na nowym nie bede juz tak szalec, nie te sily. i tak jak jeszcze ciecie (wykonuje elektrycznymi nozami) jest znosne to wkladanie tego do worow juz dla mnie meczarnia. wiec albo bedzie bez duzej ilosci traw albo zainwestuje w rozdrabniarke. zreszta to samo tyczy sie bylin, lekko nie bylo. zobaczymy czy uda mi sie ograniczyc. na razie mam na dzialce zadolowane ok. 30 drzewek i kilka krzewow plus poczynilam zamowienie na rozne odmiany fotergili, orszelin i kilka klonow. no i nierozpakowany karton z marcinkami czeka, byly w drewnianek ratowanej paletce owiniete folia, zdjelam tylko z gory i podlewalam, widze ze pikutki wychodza.

Na wielu wątkach czytałam że wywalacie przycięte trawy. Ja ich nie wywalam ja je kompostuje
Mam jedną komorę na te suchelce przesypuję je komposterem i koszoną trawą czasami em przewraca i znów posypuje komposterem i skoszoną trawą . Z nich jest fajny kompost .
____________________
Mazowsze Mirkowy ogród )
TAR 13:41, 15 lut 2022


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7292
nie mialam gdzie kompostowac, teraz sie to zmieni tylko czy kompost z samej trawy jest dobry?
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Mirka 14:12, 15 lut 2022


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12324
TAR napisał(a)
nie mialam gdzie kompostowac, teraz sie to zmieni tylko czy kompost z samej trawy jest dobry?
Pewnie że dobry. Można i do normalnego kompostu po troszku dodawać i też się przerobi . Szkoda wywalać lub palić.
____________________
Mazowsze Mirkowy ogród )
April 14:58, 15 lut 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10165
TAR napisał(a)
ja mam tak do wszystkich traw, na nowym nie bede juz tak szalec, nie te sily. i tak jak jeszcze ciecie (wykonuje elektrycznymi nozami) jest znosne to wkladanie tego do worow juz dla mnie meczarnia. wiec albo bedzie bez duzej ilosci traw albo zainwestuje w rozdrabniarke. zreszta to samo tyczy sie bylin, lekko nie bylo. zobaczymy czy uda mi sie ograniczyc. na razie mam na dzialce zadolowane ok. 30 drzewek i kilka krzewow plus poczynilam zamowienie na rozne odmiany fotergili, orszelin i kilka klonow. no i nierozpakowany karton z marcinkami czeka, byly w drewnianek ratowanej paletce owiniete folia, zdjelam tylko z gory i podlewalam, widze ze pikutki wychodza.


Tak, pewnie. Ja mam dużo traw, mam rozdrabniarkę i nie mam czasu i siły ich mielić. Wszystko idzie do kompostownika, przesypuję warstwami po trochu kompostem i wszystko się razem przerabia bez problemu. A na naszych piaskach to skarb taka ziemia do sadzenia. Suche patyki, te grubsze, z miskantów zostawiam i robię z nich chochoły dla cercisów
____________________
April April podbija las Mazowsze
TAR 15:30, 15 lut 2022


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7292
April napisał(a)


Tak, pewnie. Ja mam dużo traw, mam rozdrabniarkę i nie mam czasu i siły ich mielić. Wszystko idzie do kompostownika, przesypuję warstwami po trochu kompostem i wszystko się razem przerabia bez problemu. A na naszych piaskach to skarb taka ziemia do sadzenia. Suche patyki, te grubsze, z miskantów zostawiam i robię z nich chochoły dla cercisów


dostalam teraz badanie geologiczne i tez mam piachy z niewielka warstewka humusu.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
mrokasia 14:05, 16 lut 2022


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Judith napisał(a)
Ja też ścięte trawy ładuję do brązowych worów .
W nienawiść do miskantów nie sposób uwierzyć . No nie da się ich nie kochać .




jolanka napisał(a)
Szybcy jesteście, a miscanty to robota raz w roku więc można im wybaczyć
Za to jak zaczną szumieć


To prawda

April napisał(a)


Ja mam czym zrębkować ale nie używam bo...za dużo tego i nie mam czasu Wrzucam nawet nie pocięte na kompost.
Może za mało tego kompostu zużywasz? U mnie problem odwrotny. Nie nadąża się robić Ciągle mi mało, ciągle coś sadzę i błyskawicznie cierpię na brak tego dobra. A przecież mam cztery wielkie komory z palet. Na moim piachu to i tak kropla w morzu potrzeb.

A szczeniory kiedyś wykopały kreta? czy tylko dziury?


No właśnie dlatego jeszcze nie zdecydowałam się na kupno jakiejś sieczkarni bo obawiam się, że i tak bym tego nie przerabiała (pomijam kwestię miejsca na takie ustrojstwo). Mam rozdrabniacz do gałęzi i też używam baaaaardzo sporadycznie .
A jeśli chodzi o kompost to w tym sezonie będę (mam nadzieję) pierwszy raz używała własnego. Do tej pory nie opróżniałam kompostowników (w sumie tak naprawdę używam ich dopiero od 2 sezonów) więc nie wiem co tam jest . Ale w tym sezonie jeden jest na pewno do opróżnienia w całości a drugi pewnie w połowie. Zobaczymy ile tego dobra uzbieram i ile miejsca odzyskam .

sarenka napisał(a)
Kasiu, a czym scinasz trawy? Ja takim zwykłym małym sektorem,ale zastanawiam się czy jest coś innego co ułatwia ta wiosenna pracę

Duże trawy tylko nożycami do żywopłotów, ewentualnie piłą łańcuchową .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Roocika 20:58, 17 lut 2022


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
Kasiu, jaka Ty miałaś piękną pogodę w weekend
Macham przedwiosenne.
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
mrokasia 20:07, 18 lut 2022


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
TAR napisał(a)
ja mam tak do wszystkich traw, na nowym nie bede juz tak szalec, nie te sily. i tak jak jeszcze ciecie (wykonuje elektrycznymi nozami) jest znosne to wkladanie tego do worow juz dla mnie meczarnia. wiec albo bedzie bez duzej ilosci traw albo zainwestuje w rozdrabniarke. zreszta to samo tyczy sie bylin, lekko nie bylo. zobaczymy czy uda mi sie ograniczyc. na razie mam na dzialce zadolowane ok. 30 drzewek i kilka krzewow plus poczynilam zamowienie na rozne odmiany fotergili, orszelin i kilka klonow. no i nierozpakowany karton z marcinkami czeka, byly w drewnianek ratowanej paletce owiniete folia, zdjelam tylko z gory i podlewalam, widze ze pikutki wychodza.


No właśnie, najgorsze jest to pakowanie do worów, męcząca i mało wdzięczna robota.
Ciekawa jestem co tam wymyślisz na nowej działce .

Mirka napisał(a)

Na wielu wątkach czytałam że wywalacie przycięte trawy. Ja ich nie wywalam ja je kompostuje
Mam jedną komorę na te suchelce przesypuję je komposterem i koszoną trawą czasami em przewraca i znów posypuje komposterem i skoszoną trawą . Z nich jest fajny kompost .

Też bym tak robiła Mirko, gdybym miała miejsce .

Roocika napisał(a)
Kasiu, jaka Ty miałaś piękną pogodę w weekend
Macham przedwiosenne.


To prawda Asiu . Fajnie by było gdyby ten weekend też był ładny ale chyba się nie zapowiada...
Pozdrawiam również .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies