Taka sytuacja:


Jeden jałowiec wycięty, jeden przesadzony. Ten zrobiony na drzewko następny w kolejce - eM zgodził się na usunięcie z rabaty pod warunkiem że go przesadzimy gdzie indziej . I zaproponował zrobienie nowej rabaty dla niego . Nie można nie skorzystać z takiej oferty . Tam ma szansę uschnąć a rabata zostanie .

Fakt, teraz jest łyso.
Ale gdy pod siatką będą tuje od razu będzie inaczej - rabata dostanie plecki. No i chcę te małe kulki-daniki bardziej rozrzucić, odsunąć je od brzegu rabaty.

Taka sytuacja:
Nie można nie skorzystać z takiej oferty . Tam ma szansę uschnąć a rabata zostanie .

Padłam czytając tę przebiegłą strategię. Mój eM też. Niestety dało mu to do myślenia,. Super rewolucję robisz.

o właśnie taka teraz jest. To może to to. Muszę wiedzę podręczną odszukać. Exotic już jaki dorodny masz. U mnie pierwsze się otworzyły.

Ależ ty teraz masz miejsca na tej rabacie! No podziałaliście. Z tą rabatą dla eM to świetny pomysł. Ciekawe czy będzie ją podlewał i pielił w sumie dobrze, że mój się nie wtrąca. Szkoda tylko, że nie pomaga Tylko czasami komentuje - znowu coś przytachałaś do ogrodu a obiadu dla mnie nie ma.

Padłam czytając tę przebiegłą strategię. Mój eM też. Niestety dało mu to do myślenia,. Super rewolucję robisz.

Ależ natrzaskałaś stron przez weekend- widzę jakaś dostawa mocy po wyjeździe
Ogrodowo się nie wypowiem, powiem tylko, że przestrzeń Ci się zrobiła po wyciepaniu jałowców, więc będzie pole do popisu i masz rabatę jak marzenie