Agatorek napisał(a)

… chyba będę musiała podlać 3 raz w tym roku niedługo

Tyyy, Agatoreek, weź ludzi nie denerwuj co?

Wow, ale efekt
Ja mam tak na froncie
Ale jskos nie mogę się zebrac póki nie ma kostki

mrokasia napisał(a)

Dziewczyny, pytanie techniczne - czy można teraz trochę przyciąć derenie Ivory Halo??? Tak się rozbujały, że pożerają mi wszystko dookoła…

A ile szerokości mają takie rozbujane derenie? Ile miejsca na rabacie trzeba dla nich przeznaczyć?

PS: dzięki za odpowiedź w temacie jeżówek

UrsaMaior napisał(a)

Tyyy, Agatoreek, weź ludzi nie denerwuj co?

EM właśnie podlewa . Może skończy do rana

Kaśka, Ty to nawet towarzystwo do pielenia masz eleganckie
To chyba nawet nie chwasty, a zbłąkane trawy z dosiewek???

Ale różnica po pieleniu to przed to chyba nie było u Ciebie? masz tak wypielęgnowany ogród, że to zielsko jakoś mi nie pasuje
Zdjęcia po " szkoleniu" piękne

Aż zachciało mi się plewic, jak patrzę na rezultaty zdjęcia motywacyjne

Ursa

Kasya, ja też się nie mogłam zebrać ale jak zobaczyłam że mi molinie toną w chwastach to się zeźliłam .
Mam jeszcze jeden taki mordor za Serbami na brzozowej ale Serbów chwasty raczej nie pokonają . Kiedyś tam wejdę .

Anuska, moje IH mają z 1,5m średnicy.

Agatorek, Ciebie będzie trzeba zabić. Nie dość, że dopiero trzeci raz podlewasz to jeszcze eMem. Ludzi tylko denerwujesz .

Magara, weź przestań, to pospolita chwastnica. Ile się umordowałam wyrywając korzenie tego cholerstwa to moje. Na głos wyrażałam swoje myśli i zdecydowanie nie był to język wyższych sfer .

Basiek, zaręczam Ci że ten mordor był mój. Mam na stanie jeszcze kilka . Tylko na zdjęciach nie widać . Dziś rano pieliłam w warzywniku.

Joann, ja w sumie lubię pielić. Bardzo odprężające i satysfakcjonujące zajęcie - zawsze masz świetny efekt . Pod warunkiem, że to nie ta cholerna chwastnica…

Dawno nie pokazywałam frontu .

I ogród właściwy