Zaglądają Ci ludzie przez ogrodzenie z zazdrością? Piękny frontowy busz Graby puszczasz luzem?

Rojodziejowa napisał(a)

Zaglądają Ci ludzie przez ogrodzenie z zazdrością? Piękny frontowy busz Graby puszczasz luzem?

Zaglądają chociaż nie wiem czy z zazdrością .
Graby będę trochę korygować, rozszalały się w tym roku.

Pięknie! Front bardzo w moim guscie! Cudny busz masz, też chcę taki graby fajnie wyglądają, też kiedyś zostawie je w spokoju, na razie tnę ostro.

No pięknie na froncie i w ogrodzie , wszystko ładnie się komponuje

mrokasia napisał(a)

Agatorek, Ciebie będzie trzeba zabić. Nie dość, że dopiero trzeci raz podlewasz to jeszcze eMem. Ludzi tylko denerwujesz .

Pozwoliłam mu koło północy wrócić do domu (ale tylko dlatego, że dziś miał wyjazd służbowy ).
Od 6 do 9 rano ja podlewałam i będę kończyć dziś wieczorem. Na jakiś czas starczy. A może jakaś burza się trafi po tych upałach.

mrokasia napisał(a)

Anuska, moje IH mają z 1,5m średnicy.

Dzięki!

Serio chwastnicę tak ciężko wyrwać? U mnie lekko wychodzi z piachu. Ale rozszalał mi się podobny chwast, palusznik. Tego to bez pazurków nie wyrwiesz, tak mocno zakorzeniony. Rośnie bardziej płasko i jeszcze pędy mu się ukorzeniają, wrr...

Kasia, jesteś zarośnięta niemiłosiernie, zazdro

Joann, dziękuję . Cieszę się, że ten słabszy grabek w końcu zaskoczył i ruszył. Kiedy można przyciąć graby? Teraz?

Aga, dzięki . U mnie dziś wieczorem będzie wielkie podlewanie. Na razie od rana podlewa się tam gdzie mam linie.

Anuska, pojedyncze chwastnice dość łatwo wyrwać ale w masie trzymają się jak przyspawane. Tego palusznika też mam niestety.

Magara, no zarosłam trochę .

Dziś mega upał będzie. O 9 było już 31 stopni w cieniu. Chyba większość dnia spędzę w domu z krótkimi przerwami na chlapanko w basenie .

Miłej niedzieli i uważajcie na siebie!

U nas już po wczorajszych upałach, teraz nienachalnie pada