Zdjatko cyknięte od niechcenia przez okno i jaki czad .
Ja aktualnie zachwycam się jesiennymi przebarwieniami i mam odczucia podobne do Twoich - jest ich (tych przebarwień) więcej niż zwykle w masie, natomiast jest mniej kolorów.

Dzięki, Kasia

Olcia .

Lidka, to kliniec.

Daria, mam trzy Kanzany i każdy inaczej się w tym roku zachowuje. Też nie wiem o co kaman.
Widoczek dziękuje .

Judith
No właśnie czytałam u niektórych dziewczyn, że mają podobne wrażenia.

Helen, cała przyjemność po mojej stronie .

Doszłam do wniosku, że w weekend to już może nie będzie co focić więc rano szybko przeleciałam się z telefonem po ogrodzie .

Bardzo piękną masz jesień. Kolorów całkiem sporo. Włochaty koleżka super się w klimat wpasował

Leoś idealnie się wpisał w jesienną kolorystykę.
Bardzo mi się podobają proporcje zimozieloności do innych nasadzeń na rabacie podokiennej z boku wejścia. Świetnie wygląda rabata z murkiem. Nowa nereczka też wygląda ekstra. Choć coraz więcej roślin jest w stanie bezlistnym, to nudy nie ma. Wciąż jest na czym oko zawiesić.

Piękne kolorki.
Słoneczka Ci zazdroszczę, Kasiu.