Sfocone specjalnie dla Ciebie . A Gosia zrobiła niemal identyczną fotkę .
O rety, kiedy Ty tyle zdjęć zdążyłaś zrobić???
Dziękuję bardzo . Lubię patrzeć na swój ogród czyimiś oczami.
Oj tak, hakonki rosną jak wściekłe .
Dzięki Madziu, cmooook!
Otóż to!
Hakonki dziękują . Co do odmiany to niestety, na 100% nie wiem, ale to albo zwykła bezodmianowa albo Green Hills. Ale raczej zwykła bezodmianowa.
No i bardzo dobrze, że pozazdrościłaś . One nie są jakieś duże, kępa liści ma max. 30cm. U nie rosną już z 3 lub 4 lata. No i sieją się .
Za pochwały ślicznie dziękuję!
Będzie Pani zadowolona .
Jakby luksusowo, powiadasz? Cmoook!
Kurka, miałam dziś rano zamiar wsadzić parę tych wykopanych onegdaj bergenii i jak się wreszcie zebrałam to zaczęło padać. W sumie, deszcz jest bardzo pożądany, ale takie coś co spadło to trudno deszczem nazwać. Pomoczyło po wierzchu i tyle...
A ja przywloklam do ogrodu hibiskusy i kilka innych cuksow, nawet palcem nie pokaze kto mnie hibiskusami zamącił
A wszystko przez hortensje sobie kupilam kosmata Hot Chocolate i Rosemary Foster, 2 malusich zawilcow i jednego wilczomlecza nie licze
Margo, no wiadomo, lepszy rydz niż nic. U mnie tez prognoza pokazywała deszcz wieczorem dlatego tak mnie zaskoczyła ta mżawka.
Tarcia, o przepraszam, jak kupiłaś bagienne to nie moja wina . Też miałam wyskoczyć do ogrodniczego ale utknęłam w biurze a teraz już będą korki więc nigdzie nie jadę.