Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogrodowe marzenie Mrokasi

Ogrodowe marzenie Mrokasi

mrokasia 08:23, 25 lut 2025


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19764
Magara napisał(a)


Czyli on taki w typie kuklików? Niby listki zachowuje, ale w średniej formie?
U mnie on rośnie na tzw. słonecznym miejscu, śnieg już tam stopniał, ciąć już teraz?


Taak, w typie kuklików .
Z cięciem się wstrzymaj aż się pogoda ustabilizuje i nie będzie mroziło w nocy. To dopiero koniec lutego .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
ajka 09:49, 25 lut 2025


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 4955
mrokasia napisał(a)
Dziś kolejny piękny dzień, w sam raz na prace ogrodowe .
Przycięłam seslerie jesienne i oczyściłam dwie rabatki za domem. Zostały mi na nich do przycięcia 2 hortki, 2 derenie IH i 3 tawuły oraz 1 miskant. Potem tylko rozsypię nawóz i gotowe .
Przycięłam też borówki amerykańskie i wycięłam stare pędy pęcherznicy. Sekator akumulatorowy to wspaniałe narzędzie, polecam! Normalnie by mi ręka odpadła a tak - sama przyjemność.
Bilans po 2 dniach - 5 worków śmieci bio. I taczka gałęzi .


Cześć Kasiu. Widzę, że już ostro działasz, nie czekasz do marca?
Ja wczoraj wzięłam się za cięcie seslerii, ale parę zostało. Dziś zatrudniam męża do trzcinników KF, polecimy wszystko piłą. No i winogron dziś do cięcia koniecznie.
A z ciekawości jak tniesz borówki? Bo moje nie chcą owocować, nie wiem czy to kwestia cięcia, albo bardziej jego braku?
____________________
Ania Ogród ponad miarę, czyli trudne początki okolice Wrocławia
Magara 22:56, 25 lut 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9023
mrokasia napisał(a)


Taak, w typie kuklików .
Z cięciem się wstrzymaj aż się pogoda ustabilizuje i nie będzie mroziło w nocy. To dopiero koniec lutego .


Dobra rada, czekam
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
mrokasia 08:04, 26 lut 2025


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19764
ajka napisał(a)


Cześć Kasiu. Widzę, że już ostro działasz, nie czekasz do marca?
Ja wczoraj wzięłam się za cięcie seslerii, ale parę zostało. Dziś zatrudniam męża do trzcinników KF, polecimy wszystko piłą. No i winogron dziś do cięcia koniecznie.
A z ciekawości jak tniesz borówki? Bo moje nie chcą owocować, nie wiem czy to kwestia cięcia, albo bardziej jego braku?


Działam Aniu, działam . Wykorzystuję dobrą pogodę . Wczoraj też wyskoczyłam na 2h (plusy pracy w domu ) i uprzątnęłam 3 rabatki. Małymi kroczkami do przodu.
O borówkach napisałam u Ciebie. Może mają za mało kwaśno, że strajkują? Albo za mało wody?
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
ajka 08:24, 26 lut 2025


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 4955
mrokasia napisał(a)


Działam Aniu, działam . Wykorzystuję dobrą pogodę . Wczoraj też wyskoczyłam na 2h (plusy pracy w domu ) i uprzątnęłam 3 rabatki. Małymi kroczkami do przodu.
O borówkach napisałam u Ciebie. Może mają za mało kwaśno, że strajkują? Albo za mało wody?


Mozliwe, zamówiłam kwasomierz, bede na bieżąco sprawdzać. Jedna borówka chyba mi w dodatku padła, nie widzę na niej pąków. podlewam też od święta, moja teściowa ma bujne krzaki, ale chyba codziennie z konewka lata.
____________________
Ania Ogród ponad miarę, czyli trudne początki okolice Wrocławia
TAR 09:31, 26 lut 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10755
Chcialam sobote poswiecic na ogrod ale zdecydowalam siebie upiekszyc i ide do fryzjera i tak ma byc zimno z piatku na sobote.
Moze w niedziele cos podzialam. Zaczyna mi sie kurczyc czas na porzadki. A w przyszlym tygodniu maja przyjsc roze. Posadze je tymczasowo do donic, nie mam zrobionych miejscowek, nie mam kompostu a ziemia jeszcze nie rozmarzla. No i nie mam pergoli pod Malvern Hills
____________________
Ogrod nad bajorkiem
mrokasia 10:54, 26 lut 2025


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19764
ajka napisał(a)


Mozliwe, zamówiłam kwasomierz, bede na bieżąco sprawdzać. Jedna borówka chyba mi w dodatku padła, nie widzę na niej pąków. podlewam też od święta, moja teściowa ma bujne krzaki, ale chyba codziennie z konewka lata.


Czytałam gdzieś, że właśnie mało wody skutkuje brakiem owoców.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
mrokasia 10:57, 26 lut 2025


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19764
TAR napisał(a)
Chcialam sobote poswiecic na ogrod ale zdecydowalam siebie upiekszyc i ide do fryzjera i tak ma byc zimno z piatku na sobote.
Moze w niedziele cos podzialam. Zaczyna mi sie kurczyc czas na porzadki. A w przyszlym tygodniu maja przyjsc roze. Posadze je tymczasowo do donic, nie mam zrobionych miejscowek, nie mam kompostu a ziemia jeszcze nie rozmarzla. No i nie mam pergoli pod Malvern Hills


No właśnie dlatego korzystam i powolutku sobie działam. I tak nie dałabym rady robić cały dzień, jednak brak ruchu zimą daje się we znaki i zdecydowanie takie 2-3 godzinki mi bardziej pasują. I tak bolą mnie uda, tyłek i kręgosłup. Po całym dniu bym się kompletnie nie mogła ruszyć.

Ja czekam na derenia .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
TAR 11:43, 26 lut 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10755
Jak wracam to juz szarowka, zanim sie ogarne, wymiziam siersciuny, wypije kawe i cos na ruszt wrzuce to juz po 19-tej i ciemno. Robic sie nie da. Zmiana czasu by pomogla. Zawsze to godzinke jasniej.

Na przycinki potrzebuje dwa dni. Sprzatanko bede sukcesywnie robic. Na bieząco zgarniam witki brzozowe a liscie wzrusze grabiami, to brzozowe, nie da sie wyzbierac z rabat, zostawiam do rozlozenia.

Tylek mnie boli od rowerowania, nienawidze tego ale sie mecze codziennie by kondycje poprawic

____________________
Ogrod nad bajorkiem
DariaB 12:03, 26 lut 2025


Dołączył: 31 gru 2021
Posty: 3651
Kasia czy Amethyst rozwinął już kwiaty? Kupiłaś go lokalnie? Nie mogę przestać o nim myśleć haha
Ja póki co tylko seslerie przycięłam i 3 kocimiętki, na następny dzień walnęło mrozami
Na szczęście mrozy już odpuściły, nawet trochę popadało i jest dość mokro. Kret mi zrył rabatę frontową, mam nadzieję, że moje piękne cebule kamasji przetrwały zimę.
____________________
Daria Wielkie marzenie w małej przestrzeni
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies