Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Mnie też.
Tak sobie myślę, że problem z tą rabatą zrobił się po podkrzesaniu roślin przy siatce. Zatraciło się tło i z tajemniczego zakątka zrobiła się nieco goła przelotówka.
Na 1 zdjęciu wszystko pięknie współgra, odcienie zieleni dobrze ze sobą współgrają.
Zanim zaczniesz wykopywać, może trzeba pomyśleć czym przesłonić siatkę?

Haniu, masz rację z tym brakiem tła.
Ale problem z rabatą był i wcześniej, tylko inny . Tuja musiała zostać podkrzesana bo dolne gałęzie jakoś dziwnie jej rosły, opadały i były dziury i duża asymetria. Ta tuja w ogóle jest jakaś dziwna, pracuję nad eM by jej się pozbyć i w to miejsce wsadzić 2 normalne szmaragdy. Ale opór jest duży... Jaśminowiec z kolei rośnie jak wściekły i bez cięcia zarasta przejście, a cięty nie kwitnie i to kompletnie bez sensu jest.
Pod tują rośnie perovskia ale na razie mała jest. Może przy siatce posadzić trzcinniki krótkowłose? Nie chcę sadzić tam krzewów bo może uda się kiedyś tą tuję wyeksmitować.
Tawuły tak czy inaczej wysadzam z tej rabaty.

Nie narzekaj na pogodę, bo się skiepści i dopiero będziemy niezadowolone .

kaz742011 napisał(a)

Nie narzekaj na pogodę, bo się skiepści i dopiero będziemy niezadowolone .

O to to to...choć mam trochę sucho-to wolę solidnie podlewać ogród niż patrzeć jak mi wszystko gnije,bo pada 2 tygodnie bez przerwy.

Ja też czekam na fotki niecierpliwie

O matko nadrobiłam, ale się dzieje Tawuły są fajne, ja je lubię, zrobiłam u siebie na grabowej z nich obwódkę, właśnie z goldflame. Tnę je w kulki jak buksy, dosadziłam maluchy i czekam aż się zagęszczą. Między tawułai mam jeżówki zielone Green Twister a dalej hortki limki. Nie wiem czy pasje ale mi się podoba
Kibicuję !!! Czytam, że darń zdzierasz, nie zazdrosczę

Kasie , to prawda, gorzej jednak jakby lało ciurkiem 2 tygodnie. Choć teraz z kolei sucho bardzo, podlewać trzeba a i robić w ogrodzie można tylko wczesnym rankiem albo wieczorem ewentualnie tam gdzie cień. Tylko komary tną strasznie, nie wiem jak u Was.

Dorka - postaram się coś tam wrzucić choć u mnie aktualnie wszędzie rozgrzebane, rozkopane a kwitnie na razie tylko szałwia i moja jedyna różyczka .

Ewa - no coś z tymi tawułami mi nie gra i już. Mam w innych miejscach żółte i bardzo mi odpowiadają a te goldflame jakoś mnie wkurzają... Widziałam Twoją rabatę i u Ciebie mi się podobają .

To kiedy mogę wpaść na wizję lokalną?

mrokasia napisał(a)

gorzej jednak jakby lało ciurkiem 2 tygodnie

A ja to bym chciała żeby polało ciurkiem Może nie dwa tygodnie ale ze 3-4 dni

Catalinasdiary napisał(a)

To kiedy mogę wpaść na wizję lokalną?

A kiedy chcesz ?
Generalnie codziennie po południu jestem w domu, teraz w wolne dni raczej też w większości będę, bo nigdzie nie wyjeżdżam.

anbu napisał(a)

A ja to bym chciała żeby polało ciurkiem Może nie dwa tygodnie ale ze 3-4 dni

Aaaa, ciągle ta pogoda płata nam figle...