Bilans na dziś - przesadzona pęcherznica i limka. Posadzone 2 trzcinniki overdam - chyba przesadziłam z ilością bo mam ich jeszcze 3 i kombinuję gdzie je poupychać...
Posprzątaliśmy też wreszcie garaż .
Teraz wybieramy się na przejażdżkę rowerową. Może pod wieczór uda mi się przesadzić część tawuł.
Miłego popołudnia dla wszystkich .

Aha, będę chciała kupić coś fajnego szczepionego, chętnie kwitnącego. Na rabatę za domem. Pod spodem rosną małe perovskie, seslerie jesienne i białe jeżówki. Obok są hortensje - z jednej strony limka a z drugiej silver dolar. Jakieś pomysły??? Kalina? Mam już jedną ale zupełnie gdzie indziej i nie przeszkadza mi powtórka .

Pracuś

Bierz kaline, np. Viburnum tinus Eve Price, pikna

Przesadzaliście teraz krzewy? W taki gorąc?

Kasia podziwiam, pracować w taki upał to niezły wyczyn!

Pytanko mam o małe perovskie?? Do ilu cm rosną?? Długo je masz??

Podziwiam za wytrwałość. U mnie upał, jedyne co jestem w stanie robić to siedzieć z synem w basenie

No dobra, przycinam rodka bo to nie wymaga wielkich rruchów

Szalona jesteś!
W ten upał tyle roboty!

Ja też dziś się zastanawiałam, gdzie upchnąć overdamy..... Te spod okna kuchennego. Nie mam dla nich alternatywy na razie.

Kasiu Ty pracujesz w ogrodzie w taki upał? ja to całkowicie zaniemogłam ogrodowo, chwasty już mi z rabat wystają, a mi całkowicie brak sił i weny.

Ja tez nic nie robiłam poza fotkami

wow w taki upał tyle pracy wykonałaś .....ja dziś leniwie

Dziewczyny, odpowiem zbiorowo - przesadzanie miało miejsce wczesnym rankiem . Rabata dodatkowo w cieniu do 12 więc luz . Pęcherznica i limka sadzone w zeszłym roku więc nieduże i jeszcze niezbyt silnie zakorzenione. Mocno podlane w trakcie i po więc nawet nie zwiesiły końcówek .
Po 12tej wzięliśmy się za garaż a posta pisałam już po obiedzie .

Pojechaliśmy na przejażdżkę, w puszczy nie dało się jechać - trakty suche, sam piach, rowery tonęły. Czym prędzej wyjechaliśmy na utwardzone drogi i wylądowaliśmy u znajomych. Bardzo fajny dzień - porobione i pobalowane .