Kasiu, zanim Toszka się wypowie - ja mam dwie odmiany szałwii:
- fioletową, wysoką - w tej po kwitnieniu dół zrobił się brzydki, długie badyle praktycznie bez liści, więc przycięłam nisko (ale jednak za mało, jak się okazuje

), poza tym się pokładała
- różową, niską , zwartą i gęstą - tej przycięłam tylko kwiatostany.