Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogrodowe marzenie Mrokasi

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowe marzenie Mrokasi

mrokasia 19:02, 26 lut 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18255
Annak napisał(a)
Śledzę uważnie dyskusję o kompostownikach. Jestem ciekawa, Kasiu, na co się zdecydujesz... Też się zastanawiam, więc jak kupisz to daj namiar na priv. Pozdr.


Pewnie, że dam . A Ty Aniu myślisz o 1 komorze czy więcej?
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
mrokasia 19:03, 26 lut 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18255
tulucy napisał(a)
Ja też najchętniej miałabym 3 komory, ale moje dwie wielkie kobyły z palet, m protestuje, że trzy to za dużo miejsca...


Tiaaa, widziałam te kobyły...
Łucja, Ty masz jeszcze owoce - też wrzucasz spady do kompostu?
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
mrokasia 19:04, 26 lut 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18255
effka napisał(a)
Jak już mówimy o kompostownikach, czy używacie środków przyspieszających kompostowanie? Jest tego pełno i kusi, ale chciałabym coś naturalnego.


Mnóstwo ludzi pisze, że przesypuje takimi specyfikami warstwy w kompostowniku.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
mrokasia 19:06, 26 lut 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18255
tulucy napisał(a)
Nie używam, ale ponoć polanie gnojówkami też czyni cuda - zobaczę, bo jesienią wylałam, co mi pozostawało... I to był notabene jedyny moment, kiedy mój kompostownik należało obchodzić z daleka... Baaardzo daleka


He, he, he
No ciekawa jestem czy zauważysz istotną różnicę. Też czytałam o podlewaniu gnojówkami.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
mrokasia 19:08, 26 lut 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18255
zoja napisał(a)


ja używam - dzięki temu koło kompostownika nie ma zapaszku i kompost szybciej się robi - to nie jest chemia tylko jakieś tam mikroorganizmy wspomagające szybszy rozkład - w proszku


zoja napisał(a)

ja TEN
kupuję - w każdym markecie budowlano-ogrodowym jest
kupuję 1kg, ale ten pod linkiem szybciej się znalazł


Dzięki Zojka, też się rozejrzę za tym specyfikiem .
Na jak długo starcza Ci 1 kg?
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
mrokasia 19:09, 26 lut 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18255
MirellaB napisał(a)
Ja nie mam kompostownika i mieć nie będę


Hej Mirellka. A czemu tak stanowczo mówisz NIE kompostownikowi?
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
tulucy 20:31, 26 lut 2019


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12912
Kasiu wrzucam spady, jak najbardziej. Staram się tylko przekładać jakimiś zieleniami, żeby się paćka nie zrobiła. Nie wrzucam tylko łętów pomidorowych. I chwastów typu powój i niecierpek drobnokwiatowy. Bo to się rozłazi.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
mikina34 22:41, 26 lut 2019


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
U mnie trawy sporo w sezonie, niestety sporo tez chwastów w trawniku i boję się już później dodawać całość do kompostu żeby sobie chwastów w rabaty nie wysiać, ale nie wiem , może niepotrzebnie się boję?
Kasia, kupuj dwa kompostowniki, na pewno nie będzie za dużo fajniejsze byłyby drewniane, ale rozumiem dylematy konstrukcyjne u mnie podobnie, jak już coś klepnięte te to nie ma co ciągnąc gumy, bo pęknie
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
mrokasia 09:34, 27 lut 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18255
tulucy napisał(a)
Kasiu wrzucam spady, jak najbardziej. Staram się tylko przekładać jakimiś zieleniami, żeby się paćka nie zrobiła. Nie wrzucam tylko łętów pomidorowych. I chwastów typu powój i niecierpek drobnokwiatowy. Bo to się rozłazi.


Powój, perz, niecierpek rozumiem. A łęty pomidorowe czemu nie?
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
mrokasia 09:38, 27 lut 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18255
mikina34 napisał(a)
U mnie trawy sporo w sezonie, niestety sporo tez chwastów w trawniku i boję się już później dodawać całość do kompostu żeby sobie chwastów w rabaty nie wysiać, ale nie wiem , może niepotrzebnie się boję?
Kasia, kupuj dwa kompostowniki, na pewno nie będzie za dużo fajniejsze byłyby drewniane, ale rozumiem dylematy konstrukcyjne u mnie podobnie, jak już coś klepnięte te to nie ma co ciągnąc gumy, bo pęknie


Chwasty jak nie mają nasion to można wrzucać. Nie wiem co z kwitnącymi.
Zdecydowałam się na te dwie mniejsze komory. Ten pojedynczy, duży ma 135cm więc strasznie wysoki i obawiam się, że niewygodnie byłoby wrzucać do niego zielsko.
Trafne porównanie z tą gumą .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies