Ogrodowe marzenie mrokasi

mrokasia 15:05, 06 maj 2019

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19805

Zana napisał(a)

No urzekło mnie, ślicznie

Zdróweczka Kochana życzę. Mam nadzieję, że to nie cicha zemsta koników za eksmisję.

Anulka, dziękuję, to ostatnie chwile tych tulipanów u mnie. Nie lubię ich, już mają nowy dom, czekam tylko aż przekwitną. Natomiast, dziwne, ale na zdjęciach wychodzą ładnie...

A co do gardła - obawiam się, że zlekceważyłam pierwsze symptomy, taka byłam nakręcona na wykopywanie koników i sadzenie grabów. Więc w pewnym sensie to jest zemsta koników

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy

mrokasia 15:11, 06 maj 2019

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19805

Do góry

Wyszłam na chwilkę do ogrodu na szybciutki obchód bo słońce mnie zachęciło i szlag mnie trafił. Coś bezczelnie obżera mi pąki na hortkach Mont Blanc. Już o tym pisałam, teraz poszłam zobaczyć czy puściły nowe pąki. No i ta jedna, co była objedzona do zera coś tam puszcza, ale za to druga, na której już były zielone listki ma obżarte końcówki tych pąków liściowych! Nosz kur... Żadne inne hortki nie mają takich uszkodzeń, tylko te dwie. Robactwa nie zauważyłam. To chyba któryś kot! Na razie otoczyłam je siatką o drobnych oczkach, będę obserwować. A może to ślimaki??? Może na wszelki wypadek obsypię je na około przeciw ślimakom...

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy

eVka 15:13, 06 maj 2019

Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291

Do góry

Współczuję

ciekawe co to za szkodnik.

Zdrówka życzę!

____________________

TAR 15:14, 06 maj 2019

Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10834

Do góry

Kasiu, piwonia itoh bartzella cytrynowo-zółta. Kupiona z licencja za niemała kase i nie zakwitła od 3 sezonów. Ponoć sa piekne ale nie wiem, bo fotki tyle co w goolach widzialam

____________________
Ogrod nad bajorkiem

TAR 15:15, 06 maj 2019

Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10834

Do góry

mrokasia napisał(a)

Wyszłam na chwilkę do ogrodu na szybciutki obchód bo słońce mnie zachęciło i szlag mnie trafił. Coś bezczelnie obżera mi pąki na hortkach Mont Blanc. Już o tym pisałam, teraz poszłam zobaczyć czy puściły nowe pąki. No i ta jedna, co była objedzona do zera coś tam puszcza, ale za to druga, na której już były zielone listki ma obżarte końcówki tych pąków liściowych! Nosz kur... Żadne inne hortki nie mają takich uszkodzeń, tylko te dwie. Robactwa nie zauważyłam. To chyba któryś kot! Na razie otoczyłam je siatką o drobnych oczkach, będę obserwować. A może to ślimaki??? Może na wszelki wypadek obsypię je na około przeciw ślimakom...

nie strasz, dopiero co posadzilam 6 montblanków

____________________
Ogrod nad bajorkiem

malgol 15:19, 06 maj 2019

Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5946

Do góry

Kaska, ledwo na kilka dni wyjechałam a tu takie zmiany! No graby powiem Ci , wypas

Wyglądaja pięknie i dostojnie

Koniki niech się pasą gdzie indziej

____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka

paulaa 17:23, 06 maj 2019

Dołączył: 24 maj 2017
Posty: 280

Do góry

Kurka no ciekawe co z tymi hortkami... Ja nie mam żadnej siatki żeby moje ogrodzić a też na 10 sztuk mam zgryzione dwie. Co ciekawe mąż mówił że widział rano zająca koło naszego domu ale czy to możliwe żeby zająć!?! No normalnie jak nie żrą mi drzew jakieś gąsienice i mszyce to znowu takie jajo! Daj znać co u Ciebie się będzie działo a ja dam znać co u mnie. Hortensjowym pożera żon precz!
PS ładnie tu u Ciebie

zostanę tu na dłużej

____________________
Stwórz ze mną mój ogród

kaz742011 19:01, 06 maj 2019

Dołączył: 01 sty 2016
Posty: 4248

Do góry

mrokasia napisał(a)

Wyszłam na chwilkę do ogrodu na szybciutki obchód bo słońce mnie zachęciło i szlag mnie trafił. Coś bezczelnie obżera mi pąki na hortkach Mont Blanc. Już o tym pisałam, teraz poszłam zobaczyć czy puściły nowe pąki. No i ta jedna, co była objedzona do zera coś tam puszcza, ale za to druga, na której już były zielone listki ma obżarte końcówki tych pąków liściowych! Nosz kur... Żadne inne hortki nie mają takich uszkodzeń, tylko te dwie. Robactwa nie zauważyłam. To chyba któryś kot! Na razie otoczyłam je siatką o drobnych oczkach, będę obserwować. A może to ślimaki??? Może na wszelki wypadek obsypię je na około przeciw ślimakom...

Dzisiaj zauważyłam że mam zjedzone pół hortensji " Bobo" i całkiem zażartą jeżówkę. Obok kolejnej czaiły się dwa ślimaki. Nie wiem czy były winne ale zemściłam się i poniosły śmierć na miejscu

____________________
Kasia - Miejski ogród w wersji mini

Gruszka_na_w... 19:56, 06 maj 2019

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

Życzę szybkiego powrotu do zdrowia!

Tulipanki niezwykle fotogeniczne masz.
Ze zjedzoną hortką to dziwna sprawa. Do zeszłego sezonu miałam je za żelazne rośliny. Niestety okazało się, że lubią je opuchlaki. Ze zżeraniem całych liści jeszcze się nie spotkałam.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

jolanka 20:37, 06 maj 2019

Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509

Do góry

Ja też zdycham

Herbata z rumem na stole

____________________
jolanka ogród z uśmiechem