Oj tam, oj tam, zmienia mi się dość szybko więc nie trudno się pogubić .
Na zdjęciach ten bez fajnie wygląda, muszę obejrzeć na żywca. W ogóle pewnie będzie tak, że pojeżdżę po szkółkach, popatrzę i wezmę co mnie za serce chwyci...
U mnie w ogrodniczym była lipa drobnolistna Lico, ładny egzemplarz, szczepiony na pniu. Podejdę jutro i popatrzę jak ona na tle tuj by wyglądała.
A lekko pstrokate nie może być? Dereń by mi tu pasował. Ivory Halo, Sibirica Variegata lub Alba Aurea. Teraz by były ładne z listków a potem z czerwonych lub limonkowych gałązek. Są też ich wersje szczepione na pniu.
Hmmm edit - nie korci cię, aby ten róg z trawy pozbawić i po większym łuku rabatę zrobić? Przez to że wąska to trudna jest do zagospodarowania. Ja u siebie znalazłam miejsce do poszerzenia i wciśnięcia 3 róż i 10 kocimiętek
Patrz, nie wiedziałam że ją masz.
Kochana, taki był rejwach a u Ciebie to nie wiadomo na co patrzeć, że wiesz... . Nie wiem czy w najbliższym czasie jakoś po południu nie wybiorę się do Ponderosy to bym wskoczyła do Ciebie. Wcześniej dam znać, rzecz jasna .
No właśnie dereń to tu by najbardziej pasował , tylko dokładnie naprzeciwko, na rabacie pod domem, pod tą podkrzesaną tują już rośnie sibirica variegata. Nie wyglądałoby to głupio gdyby drugi rósł naprzeciwko? Może właśnie w wersji na pniu??? Chociaż jakoś bardziej bym tam krzak widziała.
Tam jest wąsko, w tym najwęższym miejscu gdzie właśnie rośnie ta nieszczęsna kalina jest teraz jakieś 1,2m od ściany tuj. Zamierzam odrobinę poszerzyć tę część rabaty od donicy z karaganą do łuku z pissardi, ale i tak w tym najwęższym miejscu nie osiągnę więcej niż 1,5 od tuj.
Może lepsza fota - pokazuje całość. Kaliny szukać po prawej, pissardi jest w rogu na lewo od kokona z zielonej siatki.