Ogrodowe marzenie mrokasi

Anda 19:01, 17 maj 2019

Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399

TAR napisał(a)

i co powiesz o heptakodium i lespedozie? ładne toto w naturze? czy tylko ładnie na fotkach w necie?

Lespedeza jest spektakularna jak kwitnie, ale zima trzeba ja chronic. Wiosna trzeba ja przycinac, wiec jej prawie nie ma, ale szybko rosnie

Heptakodium mi sie bardzo podoba, zwlaszcza wielopniowe. Jest bardziej mrozoodporne, no i to jest porzadne drzewo

____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken

TAR 20:29, 17 maj 2019

Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10789

Do góry

Kasiu zrobilam dla ciebie wszystkie moje krzewy w kolorach limonki, potem pokaze. teraz musze sie zajac psiurkiem, ktory sie do nas przyblakal, prawdopodobnie uciekl przez burze albo znowu jakis gnoj psa wywalil. Starenka sunia, wystraszona, ulegla az sie kladzie na kostce. dałam jesc miche opedzlowala az milo. I nie wiem co teraz poczac. Schronisko zamkniete, urzad tez. Pojedziemy do weta okolicznego moze wie czyja albo przygarnie na noc.

____________________
Ogrod nad bajorkiem

Kasia_CS 21:22, 17 maj 2019

Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449

Do góry

Lespedenza jest zachwycająca, kiedyś ją sobie oglądałam z myślą o mamy ogrodzie, ale ta niska mrozoodporność mnie odwiodła od poszukiwań- u Mamy wygwizdow

____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika

mrokasia 21:26, 17 maj 2019

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19786

Do góry

Poczytałam Wasze wypowiedzi o tych lespe-cośtam i hepta-cośtam i reszcie roślin, o których nie miałam nawet pojęcia, że istnieją

. I powiem tak - gdybym miała dużo miejsca do sadzenia to kupowałabym chyba takie rarytasy. Ale nie mam

. I nie mam ani odwagi by tak eksperymentować ani wyobraźni ani chęci. Za stara i za leniwa chyba jestem

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy

mrokasia 21:27, 17 maj 2019

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19786

Do góry

TAR napisał(a)

Kasiu zrobilam dla ciebie wszystkie moje krzewy w kolorach limonki, potem pokaze. teraz musze sie zajac psiurkiem, ktory sie do nas przyblakal, prawdopodobnie uciekl przez burze albo znowu jakis gnoj psa wywalil. Starenka sunia, wystraszona, ulegla az sie kladzie na kostce. dałam jesc miche opedzlowala az milo. I nie wiem co teraz poczac. Schronisko zamkniete, urzad tez. Pojedziemy do weta okolicznego moze wie czyja albo przygarnie na noc.

Tar, normalnie się wzruszyłam

. A teraz trzymam kciuki za sunię.

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy

mrokasia 21:35, 17 maj 2019

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19786

Do góry

A w ogóle to wyszłam właśnie spod prysznica. Jestem urobiona jak osioł. Dziś pierwszy raz nie padało po południu, no grzech było to zmarnować. Więc zaraz po pracy zabraliśmy się z eMem za ogród firmowy. Posadziliśmy 4 derenie, 2 pseudogracki i przesadziliśmy jałowca. Potem wróciłam do domu i udało mi się przesadzić derenia i posadzić 2 gracki (coś monotematycznie

) oraz wypielić pojałowcową. I zrobiło się ciemno.

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy

Brzozowadzie... 21:54, 17 maj 2019

Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769

Do góry

Jutro wypoczniesz

____________________
Agata.Tajemniczy ogród

inka74 23:28, 17 maj 2019

Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210

Do góry

Ładnie podziałałaś

ja tylko 3 rabaty z tulipanów oskubałam. Jakoś tak łyso się zrobiło...

____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka

April 06:10, 18 maj 2019

Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11454

Do góry

Łał, nieźle się narobiłaś.
Nie tylko ty korzystałaś z pierwszego dnia wolnego od deszczu. Też rzuciłam się na robotę jak szalona. Posadziłam 3 arcydzięgla gigas, bardzo jestem ciekawa jak się sprawdzi w naszym klimacie i czy uzyskam nasiona na przyszły rok. Całą zimę szukałam tej roślinki.
Posadziłam też iryska takiego jak ostatnio pokazywała Danusia, z fioletowymi przebarwieniami na liściach. I jakąś macierzankę piaskową przy ścieżce.
I najważniejsze, podpisałam umowę na wykonanie tarasu. Po jego wykonaniu, będę mogła wreszcie zakończyć budowę ogrodu

Pracowity dzień miałyśmy

Dziś zasłużyłyśmy na zabawę

____________________
April April podbija las Mazowsze

Gruszka_na_w... 20:37, 18 maj 2019

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

mrokasia napisał(a)

I nie mam ani odwagi by tak eksperymentować ani wyobraźni ani chęci. Za stara i za leniwa chyba jestem .

Nie jesteś z tymi odczuciami sama.

Raźniej Ci?

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz