Kochana, ja nie neguję, że na trawniku pomniejszonym tak jak proponowała Iwonka czyli drastycznie leżaki i tak by się zmieściły. Tylko, że nie o wielkość tego trawnika tu chodzi tylko o to jak tam pada słońce. Ja nie mam za domem miejsca, w którym mam słońce cały dzień. Muszę przestawiać leżaki. Mam sporo cienia albo od drzew albo od budynku. A akurat to miejsce przy rabacie ma tego słońca najwięcej. Jeśli poszerzę tę rabatę tak jak proponowała Iwonka na pozostałym trawniku słońce będzie tylko do południa. I nigdzie indziej na trawniku słońca popołudniowego nie znajdę za bardzo, chyba ze na froncie .
no tak to jest jakis problem. Ja slonca za duzo nie lubie i unikam opalania jak moge. W mojej lezakowni do poludnia cien od lasu lub azurowy polcien, potem sie zaczyna patelnia. Stad oblozenie w parasole, zazwyczaj stoja tam minimum dwa. plecy,rece, buzie i klate opalam przy pracach ogrodkowych a w lezakowni tylko nogi no i tam uprawiam DAL