z racji sporej dawki opadowej u mnie rosnie w tym roku wszystko w terminie. przy ubieglorocznej suszy horty w lipcu byly juz rozowe a mikolajki przekwitłe. w tym roku mikołajki dopiero zaczeły byc niebieskie a hortki powoli kwiatki tworza
No nadrobiłam jakieś 30 stron u Ciebie! Tu o zawilcach, tu o gajowym widoczki cudne masz, dużo tych jeżówek Ci się zrobiło! Perowskia pięknie się niebieszczy na rabacie. Muszę dokupić, bo ostatnio wsadziłam dwie sztuki z tych mniejszych, ale coś większego by się przydało w innym miejscu. Jak tylko będę miała możliwość, to się do Ciebie wproszę na kawę w miłych okolicznościach przyrody
Tarcia, mam pytanie o dereń kousa (w szczególności myślałam o milky way). Czy jego owoce są szczególnie lubiane przez ptaki lub inne latające? Zastawiam się nad posadzeniem go zaraz przy tarasie (kostka brukowa) tylko boję się inwazji ogólnego ptasiego brudu.
Aa, Kasiu, chciałam się zapytać, bo jakieś zaćmienie mam- jak się przycina przetaczniki- jak szałwię na zero można i powtórzy? Moje już przekwitły i muszę coś z nimi zrobić..
moje kousa nie maja owocow, owocuja tylko u mnie sibirica, variegata, flaviramea i jadalne.
owoce przy tarasie dla ptakow jak dla mnie to nie jest dobry pomysł. choc bardzo lubie nasze skrzydlaki. brudza i to powaznie. ja mam blisko tarasu jarzaby ale tam mi nie przeszkadza, sa na rabacie a ptaki omijaja taras.
przy jednym oknie mam palibina, w ktorym zrobily sobie gniazdo parapet cały okupkany, to samo na dachu po pliszkach, przy karmnikach nawet nie wspomne. ale to sie zmyje. jednak na tarasie nie chcialabym ciagle sprzatac.