sprobuje je przesadzic w suchsze miejsce, pryskac planuje brzozy i inne na grzyba to moge i trzcinnika pokropic. wiosna tez spryskam. dam szanse, jak dalej beda robic prblemy bez zalu je wyrzuce.

o tym samym chyba pisze Iwka:



Iwka, a pryskałaś prewencyjnie topsinem?

Ja szałwię zasiliłam florovitem. żółta była, a teraz ładnie zielona i zaraz zacznie kwitnąć.
A jeszcze odnośnie zawilców - uświadomiłam sobie, że te sylvestris też mam Jeśli niczego nie pomyliłam One kwitną wcześniej, są niskie, znoszą suszę, ale też moim zdaniem wolą cień. Tworzą takie ładne niskie plamy. Typowo wiosenne.
Kanadyjskie są wyższe, kwitną do końca czerwca, lubią wilgoć i cień. Kwiaty początku lata.

Fajne zestawienie tej jeżówki z dereniem!

tak, gdzieś w okolicach kwietnia. Teraz jak te zainfekowane pryskałam to te też przeleciałam topsinem. Chyba dwa razy można tym samym, lepiej cos zmienić ale miałam sporo rozrobionego i wykorzystałam.

To dziś zasilę te szałwie florovitem .
A co do zawilców to muszę poszukać czy są takie co dadzą rade w cieniu i będą kwitnąć na wiosnę. Chyba gajowe byłyby dobre.