Muszelka
19:59, 19 sty 2024

Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
Dzień coraz dłuższy. Udało mi się dzisiaj przyciąć borówki oraz minikiwi.
Amelek, wierny towarzysz wszelakich ogrodowych prac, wskoczył na kompostownik i cały czas kontrolował, czy dobrze przycinam (kiwi rośnie na pergoli osłaniającej kompost).
A na jutro pan Muszelek zaplanował przycięcie 'Gejszy'. Zimowe podstrzyżyny będą więc odhaczone
Następne cięcie dopiero w marcu (bukietówki).
Amelek, wierny towarzysz wszelakich ogrodowych prac, wskoczył na kompostownik i cały czas kontrolował, czy dobrze przycinam (kiwi rośnie na pergoli osłaniającej kompost).

A na jutro pan Muszelek zaplanował przycięcie 'Gejszy'. Zimowe podstrzyżyny będą więc odhaczone

Następne cięcie dopiero w marcu (bukietówki).