Popieram Gosie

Wersja 3 tez mi sie najbardziej podoba. Więcej róż, mniej hortensji. Tylko na tej długiej rabacie jeden metr szerokości to na tuje lub inne krzaki i jeszcze róże nie wystarczy. Za wąsko.

Dominika11 napisał(a)

a w kacie jakie rosnie drzewo - sliwa ???

jakie tam sa warunki - słońce czy cień ???

i rozumiem, że rabata idzie po liniach prostych

a nie chcesz poprowadzić tujek po całej "L-ce" - co jest za płotem gdzie chcesz trawy ???

Dominiko,
rośnie jedna z tych dwóch śliw, których los jeszcze nie został przesądzony, ale to raczej nie w kącie (sposób zrobienia zdjęcia wprowadza w błąd). Śliwa rośnie 3 m. od ogrodzenia od drogi i 2 m od ogrodzenia sąsiada. Na tym terenie jest praktycznie słońce cały dzień, ale trochę cienia dają drzewa od sąsiada, a potem od moich tuj, które rosną dalej (od dziewiątego metra) po tej dłuższej linii litery L - jest ich 6 i tradycyjnie (jak to u mnie) są wysokie. Nie chciałam dosadzać dalej tuj, bo boję się, że się zrobi takie zamknięte "pudełko" i świata nie będzie widać. Za płotem sąsiedzi (jak to na ROD), ale życzliwi i rzadko bywają.

Myślałam o liniach prostych i tylko zaokrąglone na rogu, ale jestem otwarta na inne propozycje. W uzupełnieniu - na zdjęciu tej części, tu, gdzie stoi drabina był niby skalniak - kilka kamieni i rośliny zadarniające. Zlikwidowałam go, ale nie wiem co dalej - uzupełnić trawę, czy zrobić taką półokrągłą rabatę, bo taki kształt miał ten skalniak. Wtedy może z tymi liniami trzeba by było inaczej?
To jest to miejsce:

mrokasia napisał(a)

Mnie się widzi najbardziej wersja 3 .
Planujesz mój zestaw kolorów. Ja też nie lubię czerwonych i żółtych kwiatów, w tych kolorach to tylko liście dla mnie mogą być .

No właśnie, dokładnie tak Lubię dużo kwiatów, ale też taki spokojny klimat kolorystyczny, a czerwień za mocno rzuca się w oczy

Gosiu, Ewo,
Ja przez te tuje, co je mam to już innych rozwiązań nie widzę Ale też nie wiem, czy przy tych nasadzeniach, które są taki mały fragmencik innych roślin jako płot będzie miało sens... tym bardziej, że to tylko 3 m., więc pewnie ze 3 krzaczki by były... Obawiam się, że to by wyglądało tak, jakby zabrakło tuj i dosadzono cokolwiek.
Ewo, na tej metrowej, dłuższej linii to mają być trawy, nie tuje, pewnie źle opisałam. Trawy nie za wysokie i nie rozrastające się w olbrzymie kępy.. jeszcze nie wiem, jakie...

z traw polecam ML albo zebrinusy

Dzięki Dominiko, będę już teraz zapisywać to, co polecacie, bo przez ostatnie miesiące to dużo czytałam, zapamiętałam nawet dużo nazw różnych roślin, ale która jest jaka i do czego pasuje to już totalny mętlik
Sprawdzę ich charakterystyki i spiszę.
pozdrawiam

Tak sobie siedzę smętnie nad tym moim planem działki, nikt do mnie nie zajrzy, nic nie podpowie, a ja patrzę i myślę w jakich odległościach posadzić róże, co między nimi i czuję się bezradna. Nie wiem. Chciałabym kwitnące jakieś byliny. A jakie drzewko na pniu w ten róg? Podoba mi się migdałek, śliwowiśnia, a może ktoś mi podpowie coś innego, czego nie znam?
Pukam cichutko, może ktoś odpowie?

Aniu, zagladam, ale jutro usiade tak troche na dluzej i cos pomysle wiecej

Aniu, ja też zaglądam tylko w planowaniu to ja kiepska jestem...

Zastanawiasz się w jakich odległościach posadzić róże - a masz już wybrane jakie róże tam chcesz? Jeden rodzaj? Różne krzewy? Jaką mają osiągać wysokość? Od tego jakie róże wybierzesz zależy rozstaw i dobór traw i bylin tak by patrząc od ogrodzenia rosły piętrowo i nie zagłuszały się wzajemnie. Ja nie różana więc nie doradzę róż, ale któraś z dziewczyn napewno coś podpowie.

Dzięki dziewczyny,
ja taki całe życie nieudacznik, więc trochę poużalałam się nad sobą, bo trafiałam wyłącznie na takie wątki, gdzie było dużo życzliwych osób do pomocy, gdy tylko pojawiała się "zagubiona" w świecie ogrodowiskowym duszyczka, a u mnie taka cisza...czyli znowu nic mi nie wychodzi, a tyle miesięcy czekałam na ten okres, gdy wszyscy mają więcej czasu...
Wracając do rzeczy: to jedno mam wybrane, będą to róże Chopin, bo myślałam, że do białego łatwiej potem będzie dobrać wszystkie inne kolory. Tak myślałam, że za różami będą trawy, ale chciałabym takie wyprostowane raczej i nie ekspansywne, bo szerokość tej rabaty to tylko 1 m. Przed różami albo żurawki, albo lawenda, ale nie wiem, która z tych roślin lepiej pasuje pod względem wymagań glebowych do róż. Przy okazji - na tej krótszej rabatce będą hortensje. Dać je w szpaler, czy też taki odstęp, żeby coś między nimi dosadzić? Mam mało terenu do obsadzenia, a tyle pięknych roślin