Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Duże pole do popisu

Pokaż wątki Pokaż posty

Duże pole do popisu

kasia1 06:50, 29 cze 2020


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 970
Ten śmiałek niestety stipy nie zastąpi. Ale z tą moją dużą kocimiętką komponował by się dobrze. Ja się boję stipy, że mi zaniknie po roku. Chociaż Hania Gruszka ma też ciężką ziemię i jej pięknie rośnie. Ale to pewnie nie kwestia ziemi, tylko ogrodnika


Ale fajna kolonijna opowieść. Z małą jest lepiej. Paskudztwo schodzi. Odzyskała humor i apetyt. Dzięki za pomysł

Załatwiamy lekarza i jedziemy na parę dni do dziadków.
Nie wiem, czy dam radę zaglądać na O. Życzę Wam pogody, deszczu w nocy i słoneczka w dzień
____________________
Kasia - Duże pole do popisu
Roocika 10:08, 29 cze 2020


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
Kasiu, fajnie, że się spotkałyście i fajne "łupy".
Dobrze, że córci lepiej
Pozdrawiam
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Dorii 14:09, 29 cze 2020


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
U mnie stipa może nie rośnie jak szalona ale już dwie zimy przetrwała a ciężką glinę mam ale w rozluźnioną sadzę oczywiście. Sadzonki sama robiłam teraz na parapecie mam kolejne bo na razie nie zauważyłam żeby się rozsiewała.
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Dominika11 14:12, 29 cze 2020


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
kasia1 napisał(a)
Mam nadzieję, że kiedyś też u mnie będzie tak zarośnięty ogród, że będę mogła się dzielić roślinkami
na pewno tak bedzie
____________________
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)
Dominika11 14:13, 29 cze 2020


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
Dorii napisał(a)
U mnie stipa może nie rośnie jak szalona ale już dwie zimy przetrwała a ciężką glinę mam ale w rozluźnioną sadzę oczywiście. Sadzonki sama robiłam teraz na parapecie mam kolejne bo na razie nie zauważyłam żeby się rozsiewała.
jeszcze bedzie sie na nia wkurzac, że jest w kazdym miejscu
u mnie sie rozsiewa, a też mam gline i rosnie tfu tfu
____________________
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)
kasia1 17:16, 29 cze 2020


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 970
prosto od doktora wyladowalam z mala na cito w szpitalu, zdiagnozowano jej cukrzyce typ 1. dlatego ten jeczmien sie powoli goil ... spedzimy tu 10 dni, a potem wrocimy do nowej normalnosci ... sprawy ogrodowe stracily calkowicie priorytet ... chociaz my tez nie z tych zeby teraz uzalac sie, licze ze sie wszystko pouklada ...
____________________
Kasia - Duże pole do popisu
SylwiaBe 18:24, 29 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2020
Posty: 854
Ooo a jak jej wykryli cukrzycę?
Dobrze będzie Kasiu :*
____________________
Sylwia Pszczółkowa przygoda
sarenka 18:27, 29 cze 2020


Dołączył: 19 mar 2015
Posty: 6601
Jak to się stało, że ja tak szybko zdiagnozowali? Zdrowka
____________________
Magda W samym sloncu
kasia1 19:47, 29 cze 2020


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 970
dzwonilam do pediatry w sprawie oka, mowilam ze mala schudla 7kg w dwa miesiace, ze moze jej badania zrobimy, dr uznala ze chce ja koniecznie zobaczyc, poczula dzis z buzi zapach acetonu, od razu na badania, po badaniach od razu do szpitala, w szpitalu juz na nas czekali ... dobrze ze nie zdazylam nigdzie wyjechac, stan malej uznano za srednio ciezki, ale to bylostatni moment. teraz doprowadzaja ja do rownowagi, potem beda nas uczyc zastrzykow z insuliny, diety, nowego zycia ...

ona byla senna, taka apatyczna ale ja myslalam ze ma depreche przez brak szkoly i kolezanek ...

mialysmy duuuzo szczescia
____________________
Kasia - Duże pole do popisu
SylwiaBe 21:23, 29 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2020
Posty: 854
Kompetentna Pani dr
Teraz tylko wypatrywać poprawy, nauczycie się, dużo zdrówka dla młodej
____________________
Sylwia Pszczółkowa przygoda
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies