Wróciłyśmy
Ogród zarośnięty, jakby mnie nie było rok. Nawet nie wiem, jaka pogoda była przez te dwa tygodnie ... Ale chyba dużo padało, bo wszystko ładnie urosło.
Na razie nie mam głowy do ogrodu, bo próbujemy odnaleźć się na nowo. Muszę nauczyć się inaczej (zdrowiej) gotować, kontrolować cukier, by nie było dużych odchyleń. Mam postanowienie, że nie wrócimy już na Oddział ... No ok, tylko na badania okresowe albo po nową pompę za 4 lata
Dziękuję za wszystkie miłe słowa