Wprawdzie zima, ale rośliny tego nie czują. To zdjęcia poświąteczne z podwórka u mamy. To jakiś chwast - nie znam.



Ciemierniki przesadzane w listopadzie - jak widać nie zaszkodziło im to.


Gailardie dalej zielone, a jedna nawet kwitnie.

Barwinek wariegata ładnie zdobi.


Owoce róż wnoszą trochę koloru.



Znalazłam też kwitnący krwawnik i stokrotki.

A taką rabatkę popełniłam przy okazji przesadzania ciemierników. W lecie zawisła tam ławeczka i trzeba było trochę uatrakcyjnić otoczenie. Pasuje jeszcze pomiędzy wsadzić jakieś wiosenne cebulowe.



Tak wygląda za plecami. Liczę, że dzikie wino zarośnie w końcu całą kratę i powstanie tam cienisty zakątek.
To część starej drewnianej stodoły, ta poniżej parteru, po której zostały słupy fundamentowe i ta ściana.


Pozostaje dopracować skarpy w głębi i widoki przed ławeczką.

Pogoda jesienna U mnie róże wypuszczają jak złoto, halo? Nie wiem, czy to akurat dobrze. Nic a nic nie chodzę po ogrodzie, to nie wiem jak reszta roślin się ma. Pozdrawiam

Świetne to miejsce z wisząca ławeczką. Klimatyczne, z ogromnym potencjałem.

Fajnie wykorzystane te fundamenty

Gosiu, właśnie chciałam napisać, że zdjęcia zupełnie nie styczniowe, wygląda jak wczesna wiosną! Piękne u Ciebie Zakątek przy ławeczce w sezonie będzie bardzo klimatyczny.

Gosiu pozdrawiam noworocznie
Spełnienia marzeń i wszystkich planów.
Ogrodowych też

Znalazłam też kwitnący krwawnik i stokrotki.

Stokrotki mam też u siebie, ale ten kwitnący krwawnik? Po za tym fajny kolor!
Gosiu dużo się u Ciebie dzieje, nowe rabaty rosną w oczach. Pozdrawiam Noworocznie!

Gosialuk napisał(a)

A taką rabatkę popełniłam przy okazji przesadzania ciemierników. W lecie zawisła tam ławeczka i trzeba było trochę uatrakcyjnić otoczenie. Pasuje jeszcze pomiędzy wsadzić jakieś wiosenne cebulowe.

Gosia, ale fajnie Ja bym tam pewnie od razu naćkała paproci i host Też mam zamiar zaprosić ciemierniki do mojego ogrodu, muszę m tylko przygotować miejsce