Aniu krąg chyba wiosny doczeka nienaruszony. Wtedy pomyślę. Pomysł z folią mam na uwadze. To u mnie byłoby idealne rozwiązanie.
Aniu rosplenicę dostałam od Gosi-margaretki3, pierwszy rok u mnie jest. Mam jeszcze sporo siewek rosplenic od Małej Mi i muszę pomyśleć nad stałym stanowiskiem dla nich.
Ja oprócz marcinków lubię chryzantemy jesienią. Mam kilka, ale późno kwitną i mało nimi mogę się nacieszyć.
Pawle miejsce jest piękne i lubię je bardzo. A nowe nasadzenia ciągle u mnie powstają i jeszcze długo powstawać będą.
Sylwio czytałam i odpowiedziałam. Dzięki